

u nas chyba nie było jeszcze jakiegoś wakacyjnego skoku życia generującego warzywko?
~Halman napisał/a:
u nas chyba nie było jeszcze jakiegoś wakacyjnego skoku życia generującego warzywko?
Sezon jeszcze dobrze nie rozkręcił się.

Słyszeliście to kliknięcie? Super, że się dla nas poświęcił. Szacun
a ja go trochę podziwiam, mniej lub bardziej trzeźwy, w cholerę duży dystans (i nie, bynajmniej "prawie mu się udało", o ile nie chciał wskoczyć do wody i połamac nóg o brzeg, dobry metr dwa były potrzebne) a skoczył...
Podwójne z przemieszczeniem,
moje ulubione, hmmmm.....
moje ulubione, hmmmm.....
podpis użytkownika
HueHueHue
EksporterZła napisał/a:
a ja go trochę podziwiam, mniej lub bardziej trzeźwy, w cholerę duży dystans (i nie, bynajmniej "prawie mu się udało", o ile nie chciał wskoczyć do wody i połamac nóg o brzeg, dobry metr dwa były potrzebne) a skoczył...
Takie już czasy że się podziwia ludzką głupotę dlatego wszędzie pełno tego syfu którym się dziś gówniarze podniecają.