
Nie można już tego nazwać obojętnością w naszym kierunku. To jest istne robienie sobie jaj z ludzi, którzy starają się coś osiągnąć. Pieniądze, które mogły by trafić do rozwijającej się firmy starającej się wybić i utrzymać na rynku zapewne trafią do ludzi, którzy "lepiej je spożytkują" gdyż pierwsi złożyli wniosek, jakkolwiek on nie wyglądał.