Konto usunięte
2013-11-21, 15:34
EdmundKemper napisał/a:
i można by to podpiąć pod nielegalne zgromadzenie, a każde aby było legalne należy zgłosić odpowiednim służbom.
A grilla w ogródku ze znajomymi też zgłaszasz odpowiednim służbom? Zapewne podp🤬liłbyś kumpli za piwo w miejscu publicznym... Gdyby tam wpadła policja, doszłoby do zamieszek i paniki (przynajmniej 20% uczestników miało ze sobą trawę) i na pewno ktoś by zginął....
I tak to prawda, ten pajac przeżył. A szkoda, byłoby jednego debila mniej, ciągle tam się ktoś topi
Ptoon napisał/a:
@lordcupcake1 nie myślałeś o karierze w Gazecie Wybiórczej? Świetnie byś się nadał. Wyrok nie zapadł ale tytuł stwierdza, że dziewczynę wsadzili już na 8 lat.
Poza tym jak na każdego porządnego dziennikarza GW brak wiedzy, informacji i przygotowania.
Po pierwsze nikt nie zginął. Gość spadł, znaleźli go i zawieźli do szpitala.
Czym innym jest pociągnięcie do odpowiedzialności za śmierć człowieka, czym innym jest pociągniecie do odpowiedzialności za zagrożenie zdrowia i życia, i czym innym jest pociągnięcie do odpowiedzialności za organizacje nielegalnej imprezy.
To jest maksymalne zagrożenie ustawowe, równie dobrze można powiedzieć, że grozi jej 6 miesięcy więzienia z 99% możliwością zawieszenia bo pewnie wcześniej nie była karana.
Tak już zupełnie od siebie. Tępa dzida i tyle. Wzięła na siebie odpowiedzialność bo chciała mieć lajki na fejsbuku, zaczęła to organizować i na 100% musiała sobie zdawać sprawę z tego, że kilka tysięcy pijanych osób w jednym miejscu stwarza wiele zagrożeń.
Po 1 tytuł może wskazywać tak samo na wyrok jak i na zarzut, a w związku z zarzutem jej postawionym kara może sięgać do 8 lat więc tytuł jest w 100% poprawny. Po 2 napisałem że pociągnęli ją do odpowiedzialności za nielegalną imprezę masową a nie za śmierć chłopaka, po 3 napisałem z tego co mi wiadomo, bo różne plotki chodziły po Krakowie a nie byłem tego świadkiem więc nie miałem 100% informacji, dlatego sobie zostawiłem taką furtkę niepewności. No i na zakończenie napisze, że jak komuś się stawia zarzuty to się podaje najwyższy możliwy wymiar kary.
Konto usunięte
2013-11-21, 18:57
Sperma, krzaki i robaki

Fajnie wygląda ta miejscówka.
Pącki napisał/a:
A grilla w ogródku ze znajomymi też zgłaszasz odpowiednim służbom? Zapewne podpie**oliłbyś kumpli za piwo w miejscu publicznym...
Grilla w ogródku jak sam zauważyłeś robię w ogródku. Prywatnym. Nie w miejscu publicznym. Tak, podp🤬liłbym kumpli, z którymi sam piję i z którymi sam zbierałem mandaty. Nie znasz mnie więc grzecznie pajacu.
Przypominam, że psy (w innych, cywilizowanych krajach, policja), które na służbie zgw🤬ciły nastolatkę w radiowozie, dostały po 2 lata.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
@up
A Thomas Lubanga może wyjść (i pewnie wyjdzie) po 7 za m. in kanibalizm i znęcanie się nad ofiarami wojny, o rekrutacji rzeszy dzieci i robieniu z nich maszynek do zabijania nie wspominam.
Konto usunięte
2013-11-21, 22:25
Mieszkam 5 minut do Zakrzówka. Moje miasto, takie piękne.
"Jeśli to teren prywatny i nie ma tam wstepu to właściciel powinien odpowiadać za śmierć chłoapaczka na swoim terenie."
Większej bzdury dawno nie czytałem.
podpis użytkownika
Wenn ist das Nunstuck git und Slotermeyer? Ja!...Beheierdung das Oder die Flippenwald gersput!
Ograniczenie wolności na facebooku - ja p🤬le, tylko sobie profili nie potnijcie z rozpaczy. Świat się stacza.
Od kiedy Facebook ma zdolność do prawnego zatwierdzania organizatorów? Coś mnie ominęło? Czy było to jak zwykle pod publiczkę, żeby tylko kogoś osądzić na pokaz? Zawsze myślałem, ze aby być organizatorem trzeba zap🤬lać po wszelkich możliwych urzędach miejskich, ale widzę, ze Facebook przejął kompetencje. K🤬a, niedługo ludzi będą sądzić za ludobójstwo po przejściu całego CoD'a. Pop🤬lony kraj i pop🤬lone prawo. A na studiach wszystko takie piękne, ładne i klarowne. Widać, że to w tym narodzie (ludziach) drzemie sp🤬olizna. Dajcie maść uśmierzającą.
podpis użytkownika
Nie dla psa, dla pana to!
Pachnie mi to zerbraniem klu-klux klanu, pewnie ten martwy był czarnoskóry.
P.s czekam na parodię z płonącym czarnym
k🤬a nie czarnym tylko krzyżem ...
Ja powiem tylko tyle - impreza rozj🤬a system. W przyszłym roku jak będzie ponownie organizowana, to również się wybiorę. B-) a że jakiś debil spadł... no cóż - był odpowiedzialny w mniejszym lub większym stopniu za siebie. Był, hehe, śmiesznie
Konto usunięte
2013-11-23, 14:39
Podsumujmy: Dziewczyna utworzyła wydarzenie publiczne na portalu społecznościowym. Nie przeszkadzało jej, że liczba osób stale się powiększa o osoby, których nie może znać i nie wie, czego się po nich spodziewać. Zamówiła sprzęt muzyczny, na rachunkach widnieje jej podpis. Była więc zorganizowana, zrobiła na to zrzutę.
Wszystko, o czym zapomniała, to sprawdzenie, czy takie przedsięwzięcie jest legalne i czy wymaga zezwolenia. To jej nie interesowało.
Teraz powiedzcie mi, czy równie łagodnie byście traktowali ludzi, którzy np. mają bank i nie dbają w ogóle o jego ochronę, a jak dojdzie do kradzieży to powiecie, że przecież prezes nie może odpowiadać za to, że ktoś coś ukradł.
Chodzi o analogię. Dziewczyna była zorganizowana, zdecydowanie. Nie wiem, jak ona sobie to wyobraża, ale jeżeli ja tworzę imprezę dla znajomych, to nie robię na facebooku wydarzenia publicznego, tylko prywatne. Co ona, tak głupia, że nie zauważyła, co właściwie robi?
Efektem tego wszystkiego była impreza, która była kompletnie niezabezpieczona. 20000 osób, to przecież k🤬a większa liczba, niż wejdzie na stadion Cracovii podczas derbów. I akurat podczas takiego meczu są podstawione radiowozy policyjne, są karetki w razie czego, jest wynajęta ochrona. Ale dobra, powiedzmy, że mecz Cracovia - Wisła to mecz podwyższonego ryzyka, weźmy choćby mecz przyjaźni, Cracovia - Lech. To samo - ochrona, policja, karetki. I pozwolenie na imprezę masową. Dla mnie to jest akurat całkowicie normalne i uzasadnione.
Studentka nie zgłosiła imprezy i nie wnosiła o pozwolenie na jej organizację. Nie zabezpieczyła jej w żaden sposób. Pochodźcie sobie po koncertach, po innych imprezach masowych i zobaczcie, jak to tam wygląda.
Czym się różni 20000 tysięcy osób na meczu czy na koncercie, od 20000 na Skałkach Twardowskiego? W tym drugim miejscu nic się nie może nikomu stać? Nikt nikogo nie pobije, nie okradnie? Nikt nie musi wymagać pomocy medycznej?
Chodzi o to, że mogło być dużo gorzej, niż się skończyło.
I akurat w tym wypadku pieprzenie o nieludzkim czy chorym prawie jest nie na miejscu.
A k🤬a w Olsztynie c🤬ty prawie pozbawił krwi z tętnic chłopaczka i nie dostał wyroku bo działał w obronie własnej (od kiedy zadając ciosy nożem w szyje kilkukrotnie działa sie w obronie własnej hah jeden ciach ok ale nie kilka ) zajebiście co za zj🤬y kraj !
Byłem wtedy na Zakrzówku w trochę innych okolicznościach.
Gość naj🤬y jak kopara spadł ze skał wysokości około 20 metrów i jego ciało zatrzymało się na półce skalnej 5 metrów nad wodą. Gdyby spadł do wody - umarłby. Ale NIE UMARŁ! Straż pożarna dosłownie DZIEŃ WCZEŚNIEJ !! ćwiczyła podejmowanie takich osobników z dokładnie tego miejsca gdzie ten jegomość spadł. Strażacy byli na miejscu po 10 minutach. Rannego ściągnęli na linach do łodzi po czym dopłynęli do brzegu gdzie przejęła go załoga karetki. Wylądował w szpitalu solidnie połamany i nieprzytomny, ale żył.
Dziwie się, że tylko on spadł. Bo na skałach wokół jeziora było dosłownie kolorowo od naj🤬ych ludzi i jasno od ognisk. Myślałem, że co najmniej 5 osób się z🤬bie ze skał tego dnia.
2 dni później spadł gość który prawdopodobnie był na spacerze. O godzinie 9:30 zdupił się na skały połamał nogi i uderzył głową. Stracił przytomność i zleciał niżej do wody. Po 20 minutach znalazł go płetwonurek na 17 metrach. Po dociągnięciu go do brzegu minęło 30 minut. Po resuscytacji przez około 30 minut wezwano karetkę z lekarzem, aby stwierdził zgon. Nie miał tyle szczęścia co ten przypadek opisany wyżej.