A rycerze bawią się tak.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:34
zaostrzyc te topory i krecimy braveheart kontra predator/ ogniem i mieczem 2
Jak prawdziwy nygus - od tylca, w głowę, pewnie jak upadł to mu jeszcze przybutówkę zrobił
Takie "Gongi" to normalka podczas walk. Kark jest już do nich przyzwyczajony. Za to pisk jaki się słyszy przez kolejne 2 minuty jest średnim uczuciem...
Tutaj macie jak wygląda walka między bractwami w formie "zabawy" w zdobywanie między sobą grodów w całej Polsce. Nagrywane ziemniakiem 6 lat temu
( bez żadnej widowni czy karetek, ot tak napierdzielanka dla frajdy )
Tutaj macie jak wygląda walka między bractwami w formie "zabawy" w zdobywanie między sobą grodów w całej Polsce. Nagrywane ziemniakiem 6 lat temu
i właśnie dlatego chcę jechać na inscenizację bitwy pod Grunwaldem w tym roku
grot widać że nie byłeś. O ile podczas samej inscenizacji faktycznie dużo ciosów jest markowanych (chociaż bywają i elementy na serio) to podczas trwania imprezy jest rozgrywany największy polski turniej walk rycerskich, i tam karetki mają co robić
Na Grunwald można przyjechać, ale nie na inscenizację, bo można się rozczarować, ale na turniej 5vs5 i 16vs16 (według zasad IMCF 16. zastąpiły 21.)
Jeśli chodzi o imprezę grunwaldzką to najlepiej przyjechać na turnieje które odbywają się w Środę, Czwartek i Piątek. Odbywają się wtedy 1na1, 2na2, 5na5 i 16na16/21na21. Na inscenizacji nawet jeśli jakieś chorągwie chcą się ze sobą pobić to turyści i tak nie wiele zobaczą
contowsky napisał/a:
komuś się minimalnie o 600 lat epoki pomyliły
Walczyłem w inscenizacjach wikingów i słowian ( IX - XI wiek ), templariuszy ( XII wiek ), i czasach grunwaldzkich.
System walki jest taki sam, ciosy lecą identyczne. Uzbrojenie jest trochę inne. Tyle z różnic.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
.