

za długo stali na zielonym przez motocyklistę, tamten nie uważał - myślał że oni ruszą
takie się zdarza
trzeba k🤬a zachować szczególną ostrożność, zawsze i nie poganiać, może jemu coś się stało
jeden na milion robi coś sam z siebie złośliwie na drodze tak po prostu, że sam zaczął
takie się zdarza
trzeba k🤬a zachować szczególną ostrożność, zawsze i nie poganiać, może jemu coś się stało
jeden na milion robi coś sam z siebie złośliwie na drodze tak po prostu, że sam zaczął
mynameisgod napisał/a:
za długo stali na zielonym przez motocyklistę, tamten nie uważał - myślał że oni ruszą
takie się zdarza
trzeba k🤬a zachować szczególną ostrożność, zawsze i nie poganiać, może jemu coś się stało
jeden na milion robi coś sam z siebie złośliwie na drodze tak po prostu, że sam zaczął
Amen
Trafiło się po prostu dwóch zakompleksionych auto gejów, po prostu h🤬j tym paralitykom w dupę albo nie sorry oni to lubią .
Halman napisał/a:
A to niecierpliwy idiota...
Niech zgadnę - sm🤬ch-brudas w kradzionym aucie?
mynameisgod napisał/a:
za długo stali na zielonym przez motocyklistę, tamten nie uważał - myślał że oni ruszą
takie się zdarza
trzeba k🤬a zachować szczególną ostrożność, zawsze i nie poganiać, może jemu coś się stało
jeden na milion robi coś sam z siebie złośliwie na drodze tak po prostu, że sam zaczął
E tam, jak przede mną ktoś zaśnie na światłach to zatrąbię, ale tak, że uderzę pięścią w kierownicę że klakson działa przez ułamek sekundy - nie wk🤬ia ucha, ale przeważnie skutecznie daje znać delikwentowi z przodu, że światło się zmieniło.