

A może to radar (czy cokolwiek to jest), który jest w radiowozie pokazuje prędkość policjantów, a nie samochodu przed nim? Myśleliście kiedyś w ten sposób?
Problem w tym, że oni żadnego radaru nie mają. Zwykła kamera ze wskazaniem prędkości branym z czujnika ABS radiowozu.
Ich wskazanie opiera się wyłącznie na tym jak bardzo kierującemu radiowóz wydaje się, że jedzie z tą samą prędkością co pojazd przed nimi.
podpis użytkownika
o.0
Czyli durne prawo, ale prawoTrzeba zmienić durni, co je ustalają. Jesień tuż tuż
![]()
czyli co, przyjdzie PiS i pozwoli zap🤬lać 150km/h w mieście? Zap🤬la jełop 120km/h świadomie łamiąc przepisy i p🤬li, że "panowie robicie mi krzywdę" ... toż to trzeba być totalnym debilem. Sam sobie krzywdę robi i jeszcze swoją winę zwala na innych - typowo polskie zachowanie. To tak, jakby wyskoczył na środku jeziora nie umiejąc pływać i miał pretensje, że się k🤬a utopił i że to wszystko wina wody w jeziorze. Tragia, panie ... tragia ...


Kolejny przykład. Czy muszą wlepiać mandaty gdy ktoś sobie kulturalnie pije piwko w parku na spacerze z psem zamiast gnoić j🤬ych żuli walących wódę lub dresów urządzających sobie nocą uliczne libacje?
Jeżeli nie widzicie w tym nic złego, to ten kraj chyba faktycznie przeżera nam mózgi...
@up nie no k🤬a gorszej głupoty w życiu nie przeczytałem
Miło mi, że mogłeś przeżyć ze mną swój pierwszy raz.
Pokaż mi zdjęcie głowicy radaru na oznakowanym radiowozie, to raz. Dwa doucz się o różnicy między wideorejestratorem a wideoradarze (co nie jest proste bo w większości przypadków te pojęcia są używane zamiennie).
podpis użytkownika
o.0sama psiarnia opiniuje idiotyczne znaki na drogach
trzeba miec gdzie wyrobic norme mandatow
Co ty chcesz od znaków?
Zdanie klucz: Polskie prawo stanowi iż na KAŻDYM skrzyżowaniu o ile znak nie pozwala na inną prędkość(nie ma znaku jest 50 )jest ograniczenie do 50 km/h. Wiadukt też jest skrzyżowaniem.
Zdanie klucz: Polskie prawo stanowi iż na KAŻDYM skrzyżowaniu o ile znak nie pozwala na inną prędkość(nie ma znaku jest 50 )jest ograniczenie do 50 km/h.
Ale że co?

Wiadukt też jest skrzyżowaniem.
Ale że jak?

Wiek: 33

podpis użytkownika
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
czyli co, przyjdzie PiS i pozwoli zap🤬lać 150km/h w mieście? Zap🤬la jełop 120km/h świadomie łamiąc przepisy i p🤬li, że "panowie robicie mi krzywdę" ... toż to trzeba być totalnym debilem. Sam sobie krzywdę robi i jeszcze swoją winę zwala na innych - typowo polskie zachowanie. To tak, jakby wyskoczył na środku jeziora nie umiejąc pływać i miał pretensje, że się k🤬a utopił i że to wszystko wina wody w jeziorze. Tragia, panie ... tragia ...
A p🤬lisz. Jakiś czas temu już pisałem w jakimś podobnym wątku - sprawdź sobie wyniki kontroli NIK odnośnie prawidłowości ustawienia albo braku znaków w danym miejscu. Także znaków ograniczających prędkość. W wielu miejscach prędkość jest ograniczona bez absolutnie żadnego powodu (nie licząc oczywiście powodów zarobkowych budżetu


podpis użytkownika
Слава Україні! Героям слава!
Ale że co?
![]()
A to że skrzyżowanie odwołuje wszystkie znaki czyli na skrzyżowaniu obowiązuje dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym
Ale że jak?![]()
![]()
Zjazd na wiadukt z filmiku również jest traktowany jako skrzyżowanie.
Wiek: 33
![]()
Tak a ty za młody jesteś;D
A to że skrzyżowanie odwołuje wszystkie znaki czyli na skrzyżowaniu obowiązuje dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym

Najpierw było, że "KAŻDE" skrzyżowanie, teraz już tylko te w terenie zabudowanym... ale za to odwoływane mają być "wszystkie" znaki.
Więc przykro mi, ale nie wszystkie. Nawet nie każde ograniczenie prędkości.

Dowiedz się najpierw dlaczego prawie wszystkie ograniczenia prędkości odwoływane są przez skrzyżowanie (tak, jest konkretny powód), a potem pomyśl i nie powtarzaj już plotki, że coś jest odwoływane przez początek skrzyżowania.
Zjazd na wiadukt z filmiku również jest traktowany jako skrzyżowanie.
Ale co to ma wspólnego z twoim "wiadukt jest skrzyżowaniem"?
podpis użytkownika
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.podpis użytkownika
60% of the times it works every time.