@Plast80, wiele się mówi o jeździe na zamek. Ostatnio stałem w niewielkim korku (2km w 40 minut). 500m od pasa kończącego wszyscy zjeżdżali na pas właściwy (ten, który się nie kończył). Wynik - debile stali 500m w korku, ja podjechałem do końca (jak 2 pojazdy przede mną i 1 za mną - więcej nie było) dośc szybko bo pas był wolny i przy końcu od razu bez zwalniania wjechałem w stylu zamka błyskawicznego na ten właściwy pas. Ogólnie ślamazary to cioty i ci co jeżdżą niedynamicznie - tylko utrudniają ruch. Na egzaminie popełniłem dużo błędów, ale zdałem za I razem i myślę, że to przez to, że jeździłem dynamicznie i płynnie nie zastanawiając się nad wszystkim zbyt długo.
A co do taksówkarzy - często mnie wk🤬iają, ale mają doświadczenie, a nie to co urzędnicy. Dziennie do domu i do roboty łącznie 15km.
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
