Wiecie co jest najfajniejsze w tym sporcie ?
Po pierwsze uczy uczciwości.
Po drugie uczy działania zespołowego.
Po trzecie - jest to nieszkodliwe hobby (jak każde hobby nie ma górnej granicy cenowej)
Szpej się sam nie kupi.
najwazniejsze to jest to żeby robić to co się lubi - a nie tym żyć.
Ja zaczynałem od "pistoletu na kulki" - dzisiaj strzelam z wiatrówek, broni pneumatycznej, ostrej...
Wciąga - uczy samodyscypliny i jest sposobem na odcięcie sie od rachunków za media, raty kredytu, terminu przeglądu samochodu albo po prostu na odpoczynek.
Polecam każdemu kto nie miał okazji spróbować wybrać się na strzelnicę.
Inna sprawa że trzeba mieć naprawdę fajną i zgraną ekipę - bo nie dość że można się świetnie bawić to jeszcze zawsze taka "strzelanka" kończy sie dobrą imprezą
P.S. Dziewczyny też strzelają !

i to nie byle jakie !
Cytat:
a teraz co drugi gość przychodzi w stroju Rumaldo i botkach za pół mojej wypłaty,
Strasznie mało zarabiasz