Airsoft vs Reality 5 - edycja zimowa
Luksus zimowego airsoft polega na tym, że zawsze można zrobić sobie przerwę w zabawie w wojnę.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Film ciekawy , ale co do airsoftu to i tak go polecam niema nic lepszego niż polatać po lesie i sie postrzelać
Fajne w airsofcie jest to, że możesz chocby przez jeden dzień poczuć się jak dziecko latając z plastikowym pistolecikiem na kulki i krzycząc "Bang bang, zabiłem cię - padasz!". Nie ma w tym nic złego, tak samo jak z homoseksualizmem, w końcu nie ma nic złego w posuwaniu kolegi w odbyt. Gorzej, jeżeli pewnego pięknego dnia zaczynasz się tymi chorymi, pedalskimi zagrywkami chwalić kolegom albo - o zgrozo! - kręcić filmiki, bo niestety airosofcizmu, w przeciwieństwie do homoseksualizmu, nie da się wyleczyć!
@up
To chyba miała być ironia a jednak zabrzmiało tak szczerze.
@bloodwar: potwierdzam, że nie da się wyleczyć. Sam po 4 latach życia w airsoftowym celibacie, znowu do tego wracam.
Jednak mimo wszystko, lepsze to niż hejtowanie wszystkiego co wiąże się z odejściem od komputera.
konto usunięte
2016-02-22, 9:18
konto usunięte
2016-02-22, 9:31
konto usunięte
2016-02-22, 14:48
jakie to męskie
konto usunięte
2016-02-22, 15:00
8 rok leci, jak próbuję się z tego dziadostwa wyleczyć. Tyle kasy na to poszło, że mógłbym otworzyć burdel i mnożyć fundusze.
konto usunięte
2016-02-22, 15:44
Szef
2016-02-22, 18:01
p0lybius napisał/a:
Są takie typy, co potem na różnych forach — w tym również na sadolu — w towarzystwie itp robią za ekspertów od obronności. Na portalach wojskowych głoszą swoje mądrości, bo przecież "airsoft to prawie jak armia".
Welp... najlepsze co słyszałem to coś w stylu "jak przyjdzie wojna to będę wiedział jak się walczy". Z czego kiedyś czytałem ciekawy artykuł skierowany do "ajirsoftowców" od wojskowego, który punkt po punkcie tłumaczył często powtarzane przez nich bzdury i jak bardzo się mylą.
Chociaż jako zabawa myślę, że jest przednia. Sam bym wziął udział w czymś takim jakbym miał trochę zbędnej forsy.
Szef napisał/a:
Z czego kiedyś czytałem ciekawy artykuł skierowany do "ajirsoftowców" od wojskowego, który punkt po punkcie tłumaczył często powtarzane przez nich bzdury i jak bardzo się mylą.
Podeślesz wpis?
@Szef Masz jakieś namiary na ten artykuł? Sam chętnie przeczytam. A co do airsoftu, fakt, nie zrobi z ciebie operatora SAS czy GROMu, ale takie podstawy jak nietrzymanie palca na spuście czy nie celowanie do kolegów z drużyny już masz wbite w łeb.