35
245
To nie jest flaga Skonfederowanych Stanów Ameryki, flaga Southern Cross nigdy nie była oficjalną flagą ( dodam ,że były 3).
Nie denerwujcie Frycoslawa bo wam do frytek w McDolnald'sie napluje 
Majozen napisał/a:
Ja p🤬le... Gościu, masz 18 lat, co Ty możesz wiedzieć o klasie robotniczej. Pracowałeś kiedyś, żeby zarobić na chleb? Pewnie, że nie, bo całe życie jesteś na garnuszku rodziców. Skończ szkołę i pójdź do pracy lewacki trollu, dopiero wtedy będziesz mógł coś na ten temat powiedzieć.
18 lat i siedzi na dupie? To ile teraz rodzice bachory trzymają? Nie jarzę, wyjaśni ktoś?
Lenistwo czy wychowanie?
@lecezar
hmm.. znam i takich co w wieku 13 lat do łopaty szli, żeby dom utrzymać, bo ojciec chlor, a matka bezrobotna, więc różnie bywa.
hmm.. znam i takich co w wieku 13 lat do łopaty szli, żeby dom utrzymać, bo ojciec chlor, a matka bezrobotna, więc różnie bywa.
podsumowując wszystko powyższe - nie możecie sobie pozwolić na bakanie akademiku i robienie z tego potem filmików więc jest ostru ból dupy, hejt na "studenciaków" i wywody jakie trudne życie i chleb drogi. standard 
LeCezar napisał/a:
@up napisał 19latek
Od dwóch lat pracuję w międzyczasie się uczę, od 1.5 roku mam uprawnienia na spawacza, metale kolorowe, od 2 lat prawo jazdy, z rodzicami nie mieszkam od 3 lat, sam wynajmuję mieszkanie.
Chcesz jeszcze coś dodać? Może to, że jestem zasranym leniem i siedzę na dupie cały czas?
Akcja tego filmiku przypadkiem nie rozgrywa się w akademiku "Kordecki" w Szczecinie?
dawkeo0 napisał/a:
@Zarammoth,Tassadar
Gdyby konfederacja wygrała wojne czarni nadal zbierali by bawełne. Może dlatego.
Poczułem się jak na lekcji historii w gimnazjum. Zawsze jakiś kretyn musiał się podzielić swoim płytkim spostrzeżeniem.
sawi napisał/a:
Akcja tego filmiku przypadkiem nie rozgrywa się w akademiku "Kordecki" w Szczecinie?
Wrocław, Politechnika
Blutok napisał/a:
@up ja ci k🤬a dam robol, jak już to robotnik, szanuj ludzi pracujących fizycznie, bo sam pewnie p🤬deczko byś jednego dnia choćby jako pomocnik brukarza nie wyrobił.
No niestety ale nie. Wybralem sobie taki a nie inny zawod, ze na codzien musze obcowac z "robotnikami" i ciezko jest miec szacunek do tych ludzi.
Wcale sie nie dziwie, ze w spoleczenstwie panuje pogarda dla tej kasty bo owi "robole" w 90% przypadkow sa po prostu zwyczajnymi kretynami.
Chamy, prostaki, pijaki, zlodzieje, obiboki.
Tak w kilku slowach mozna podsumowac 90% tej spolecznosci.
Bardzo lubie swoja prace, odnajduje sie w niej, jest dla mnie pasja a jedyne co mi psuje jej urok to wlasnie to, ze musze sie w niej codziennie uzerac z tymi debilami.
Taka a nie inna opinia o tych ludziach niestety nie wziela sie z nikad.
patyk89 napisał/a:
No niestety ale nie. Wybralem sobie taki a nie inny zawod, ze na codzien musze obcowac z "robotnikami" i ciezko jest miec szacunek do tych ludzi.
Wcale sie nie dziwie, ze w spoleczenstwie panuje pogarda dla tej kasty bo owi "robole" w 90% przypadkow sa po prostu zwyczajnymi kretynami.
Chamy, prostaki, pijaki, zlodzieje, obiboki.
Tak w kilku slowach mozna podsumowac 90% tej spolecznosci.
Bardzo lubie swoja prace, odnajduje sie w niej, jest dla mnie pasja a jedyne co mi psuje jej urok to wlasnie to, ze musze sie w niej codziennie uzerac z tymi debilami.
Taka a nie inna opinia o tych ludziach niestety nie wziela sie z nikad.
Widocznie pracujesz z idiotami, tak, również pracowałem z wieloma osobami ale to zazwyczaj są osoby starsze które lubią sobie popić i nie wytrzymają bez alkoholu, co przekłada się na brak efektywności w pracy. Pracuje na dachu, jestem dekarzem, więc dbam o to byś k🤬a nie miał mokrych majtek w nocy i by nie kapało Ci na głowę podczas gdy siedzisz na komputerze, zap🤬lam w upał z palnikiem że nie idzie wyrobić, nazwij mnie kretynem, a dowiem się gdzie mieszkasz, przedziurawię Ci dach, i będę sikał na niego regularnie.
patyk89 napisał/a:
No niestety ale nie. Wybralem sobie taki a nie inny zawod, ze na codzien musze obcowac z "robotnikami" i ciezko jest miec szacunek do tych ludzi.
Wcale sie nie dziwie, ze w spoleczenstwie panuje pogarda dla tej kasty bo owi "robole" w 90% przypadkow sa po prostu zwyczajnymi kretynami.
Chamy, prostaki, pijaki, zlodzieje, obiboki.
Tak w kilku slowach mozna podsumowac 90% tej spolecznosci.
Bardzo lubie swoja prace, odnajduje sie w niej, jest dla mnie pasja a jedyne co mi psuje jej urok to wlasnie to, ze musze sie w niej codziennie uzerac z tymi debilami.
Taka a nie inna opinia o tych ludziach niestety nie wziela sie z nikad.
Ja za to znam wielu pracowników fizycznych (także tych którzy się stoczyli, widocznie z takimi musisz robić bo na innych cię nie stać albo sam jesteś bucem co nie potrafi normalnych ludzi zatrudnić) i większość z nich to mimo wszystko ogarnięci ludzie, niektórzy prości inni nawet wykształceni, ale przyjdzie ci taki pojeb po studiach, alfa i omega która uważa się za mądrzejszą i w ogóle zajebistszą od innych, tych j🤬ych brudasów co robią jak murzyni... skąd wy k🤬a takie myślenie macie, na studiach wam wbijają do tych pustych łbów?
Czyżby ktoś tutaj sugerował że każdy człowiek pracujący musi mieć prawackie poglądy na gospodarkę? Bo nie wyrobię... A co do twierdzenia że robole to hołota - słuszne. Tak to już jest że w naturalny sposób prace fizyczne przyciągają ludzi mało inteligentnych a tacy z kolei zazwyczaj nie świecą przykładem. Owszem, nie wszyscy ale wśród klasy robotniczej jest dużo większa reprezentacja takiego elementu niż u wykształconych...
Bo nie wyrobię... A co do twierdzenia że robole to hołota - słuszne. Tak to już jest że w naturalny sposób prace fizyczne przyciągają ludzi mało inteligentnych a tacy z kolei zazwyczaj nie świecą przykładem. Owszem, nie wszyscy ale wśród klasy robotniczej jest dużo większa reprezentacja takiego elementu niż u wykształconych...