Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
hablababla 2016-02-19, 0:38
@Velture

Kupileś AMG i liczyłeś, że nic się nie będzie działo i naprawy będą tanie ?
Zgłoś
Avatar
igorektgk 2016-02-19, 1:20
Potwierdzam że volvo się nie sypią.Szczególnie stare.Miałem 850 oczywiscie w kombi 2.5 tdi.Pancerne auto.Popsulo się dopiero po tym jak przyj🤬em dzwona
Zgłoś
Avatar
kaiel 2016-02-19, 2:20
taa nowe robią do dupy , nawet wykałaczki

podpis użytkownika

plotę bzdury

*sypki drift po blacie*
Zgłoś
Avatar
~Velture 2016-02-19, 7:01 1
hablababla napisał/a:

@Velture

Kupileś AMG i liczyłeś, że nic się nie będzie działo i naprawy będą tanie ?


Prawda? Co za c🤬j ze mnie! Kupować auto i mieć nadzieję ,że nie będzie się psuć. Poj🤬y kutafon ze mnie, co?

Kupując nie liczyłem ani na tanie naprawy ani na niskie spalanie itp. no ale k🤬a zakładałem ,że jednak może wystarczą zwykłe serwisy okresowe itp. a nie ,że podczas jazdy sanki ci się urwą i koła rozjadą.

podpis użytkownika

Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Zgłoś
Avatar
k................l 2016-02-19, 8:23
Dlaczego jak w materiale pojawia się słowo "C🤬J" to automatycznie pokazywana jest postać Tuska???
Zgłoś
Avatar
dozek 2016-02-19, 10:10
Się dziwicie że auta tak krótko wytrzymują. 20-30 lat temu samochód był towarem luksusowym na którego mało kogo było stać i dlatego był robiony tak żeby wytrzymac długo. Teraz samochód jest towarem pospolitym na którego każdego stać (w europie zach) więc robi się na ilość a nie na jakość. Gdyby u nas były większe płace to by połowa mirków zbankrutowała bo ludzie kupowali by nowe z salonu zamiast składaki.

podpis użytkownika

Si vis pacem, para bellum
Zgłoś
Avatar
Silenius 2016-02-19, 10:32 1
Velture napisał/a:

@up
Volvo.
Miałem S70R volviaka i sk🤬iel się oczywiście zużywał itp. ale NIGDY ale to NIGDY nie miałem sytuacji abym nie dojechał z punktu A do punktu B. Bez 3 kół by dojechał nawet.
RAZ musiałem lawetę wzywać bo mi padł immobiliser który poprzedni właściciel montował nieseryjny na j🤬ego misia którego wkładało się do popielniczki. (serio. immo było wj🤬e w małego misia i działało włożone do popielniczki).
Później miałem S60R i też nieważne co mu się stałoby to zawsze mogłeś dojechać nawet bez kół.

Pierwsze auto jakie miałem to była xsara vts... No ja was p🤬lę.... Tam nawet jakby mogła się zj🤬 podsufitka to by się zj🤬a. Łatwiej byłoby mi powiedzieć co się tam nie zepsuło niż wymieniać co się psuło.

Później dostałem merca c124 od ojca (który był kupiony nowy w salonie w Niemczech przez niego) bo on nowy samochód kupował i dał mi tego abym go miał i nigdy nie sprzedał. Wj🤬em w niego ponad 30 tysięcy na odrestaurowanie. I TYLKO 30tyś bo robiłem go u znajomego mechanika po cenach praktycznie samych części.
K🤬a tyle rdzy to ja nie widziałem na oczy nigdy co w tym mercu. Specjalnie kupowany był dawca na 4 ćwiartki do naprawy nadkoli bo k🤬a jedna większa dziura i by amory się przebiły do środka.
Ale silnik nie do zaj🤬ia. Na liczniku mam obecnie niecałe 200tyś i to dlatego ,że przekroczył 1mln i się wyzerował więc ma realnie 1.2mln przelotu. Silnik w stanie idealnym bez remontu i nie wymagający remontu.
Jedyne co dolegało bezpośrednio w silniku to katalizatory do wymiany bo się zatkały.

Teraz mam c215 63amg i k🤬a mać psuje się w nim wszystko. Nawet sanki mi się rozj🤬y.

Sąsiad ma passata tego poprzedniego w kombiaku to też mówi ,że ciągle coś się jebie.
Inny ma jakąś kię gdzie kupował nową i już mu dwumasa do wymiany jest.

Kiedyś auta były robione na całe życie a te nowe to k🤬a psują się na potęgę.



to się ziomek nazywa sztuczne postarzanie produktu. Specjalnie tak projektują daną część, żeby plus minus zaraz po gwarancji przestała działać i żebyś kupił u nich nową. Wystarczy zrobić elektronike na kablach z c🤬jową izolacją albo robić sworznie z gorszej stali, i już wszyscy szybciej pójdą do mechanika. Autoryzowanego oczywiście
Zgłoś
Avatar
A................4 2016-02-19, 16:04
Velture napisał/a:

@up
Volvo.
Miałem S70R volviaka i sk🤬iel się oczywiście zużywał itp. ale NIGDY ale to NIGDY nie miałem sytuacji abym nie dojechał z punktu A do punktu B. Bez 3 kół by dojechał nawet.
RAZ musiałem lawetę wzywać bo mi padł immobiliser który poprzedni właściciel montował nieseryjny na j🤬ego misia którego wkładało się do popielniczki. (serio. immo było wj🤬e w małego misia i działało włożone do popielniczki).
Później miałem S60R i też nieważne co mu się stałoby to zawsze mogłeś dojechać nawet bez kół.

Pierwsze auto jakie miałem to była xsara vts... No ja was p🤬lę.... Tam nawet jakby mogła się zj🤬 podsufitka to by się zj🤬a. Łatwiej byłoby mi powiedzieć co się tam nie zepsuło niż wymieniać co się psuło.

Później dostałem merca c124 od ojca (który był kupiony nowy w salonie w Niemczech przez niego) bo on nowy samochód kupował i dał mi tego abym go miał i nigdy nie sprzedał. Wj🤬em w niego ponad 30 tysięcy na odrestaurowanie. I TYLKO 30tyś bo robiłem go u znajomego mechanika po cenach praktycznie samych części.
K🤬a tyle rdzy to ja nie widziałem na oczy nigdy co w tym mercu. Specjalnie kupowany był dawca na 4 ćwiartki do naprawy nadkoli bo k🤬a jedna większa dziura i by amory się przebiły do środka.
Ale silnik nie do zaj🤬ia. Na liczniku mam obecnie niecałe 200tyś i to dlatego ,że przekroczył 1mln i się wyzerował więc ma realnie 1.2mln przelotu. Silnik w stanie idealnym bez remontu i nie wymagający remontu.
Jedyne co dolegało bezpośrednio w silniku to katalizatory do wymiany bo się zatkały.

Teraz mam c215 63amg i k🤬a mać psuje się w nim wszystko. Nawet sanki mi się rozj🤬y.

Sąsiad ma passata tego poprzedniego w kombiaku to też mówi ,że ciągle coś się jebie.
Inny ma jakąś kię gdzie kupował nową i już mu dwumasa do wymiany jest.

Kiedyś auta były robione na całe życie a te nowe to k🤬a psują się na potęgę.



Poczytaj sobie : sadistic.pl/naprawa-auta-czyli-sposoby-na-wyciagniecie-kasy-vt196794.htm
Zgłoś
Avatar
Kickster 2016-02-19, 16:32 2
Widzię, że ktoś mnie dodał, dzięki za wstawkę
Zgłoś
Avatar
goniec94 2016-02-19, 19:48
Jezu to jest tak genialne dwa razy obejrzane
Zgłoś
Avatar
Bukka 2016-02-19, 21:08
A ja powiem, że u mnie tatulek kupił w 2005 opla astre 1.4 w salonie. (prod 2004). Do tej pory nic sie nie zepsuło. Tylko części eksploatacyjne. Teraz malutkie ogniska rdzy zaczęły wychodzić, ale to drobnostka.
Zgłoś