

To musiał być Mercedes – Benz Sprinter.
Jak wycelujesz gwiazdą na masce, nie ma c🤬ja żeby nie trafić.
Jak wycelujesz gwiazdą na masce, nie ma c🤬ja żeby nie trafić.

Typowe tępidzidztwo.
Tydzień temu stałem wśród około dwudziestu ludzi na przejściu na czerwonym. Czekamy czekamy, karetkę słychać i widać było z daleka. Jak tylko zielone wskoczyło to k🤬a większość jak najszybciej przebiega 30m przed karetką, mimo że ta nap🤬la na pełnej k🤬ie po bębenkach, no bo oni k🤬a zielone mają to trzeba iść, a ze mną może z 4 ludzi poczekało aż przejedzie...
Dowody na to że większość ludzi to tępe owce są k🤬a na każdym kroku.
Tydzień temu stałem wśród około dwudziestu ludzi na przejściu na czerwonym. Czekamy czekamy, karetkę słychać i widać było z daleka. Jak tylko zielone wskoczyło to k🤬a większość jak najszybciej przebiega 30m przed karetką, mimo że ta nap🤬la na pełnej k🤬ie po bębenkach, no bo oni k🤬a zielone mają to trzeba iść, a ze mną może z 4 ludzi poczekało aż przejedzie...
Dowody na to że większość ludzi to tępe owce są k🤬a na każdym kroku.
Suckday napisał/a:
To musiał być Mercedes – Benz Sprinter.
Jak wycelujesz gwiazdą na masce, nie ma c🤬ja żeby nie trafić.
W starszych modelach celownik jest ruchomy hehe


Olashenco napisał/a:
oni k🤬a zielone mają to trzeba iść
Bezwzględne pierwszeństwo pieszych. Przed rozumem
