
- Dobry wieczór, rezerwowałem u państwa stolik.
- Dobry wieczór - odpowiada recepcjonista. - Pańska godność?
- Nie mam.
Może by tak zakaz wrzutek politycznych?
Wchodzi Tusk do wykwintnej restauracji i mówi:
- Dobry wieczór, rezerwowałem u państwa stolik.
- Dobry wieczór - odpowiada recepcjonista. - Pańska godność?
- Nie mam.
też śmiesznie...
Wasza kłótnia toczy się o to, które gówno mniej śmierdzi i jest smaczniejsze.
Prawda jest taka, że od dwudziestolecia międzywojennego nie mieliśmy żadnego normalnego rządu.
Mieliśmy przez kilka sekund rząd Olszewskiego, który był jedyną szansą na to by wprowadzić nasz kraj na drogę normalności.
Niestety Wasi idole to jedna wielka szajka, począwszy od Wałęsy po Dudę(vel giermek Kaczyńskiego), rozprawiła się z nim zanim cokolwiek mogli zrobić, bo wiedzieli że ten rząd był dla nich największym zagrożeniem. Teraz w myśl zasady "dziel i rządź" dorabia się na was i urabia wam berety propagandą.
Kłóćcie się dalej o to kto jest większym złodziejem i obrzucajcie się swoim gównem. Polska to żałosny kraj.
Wchodzi Tusk do wykwintnej restauracji i mówi:
- Dobry wieczór, rezerwowałem u państwa stolik.
- Dobry wieczór - odpowiada recepcjonista. - Pańska godność?
- Nie mam.
też śmiesznie...