Niewiem jak wy, ale dla mnie jego teksty przebijały wszystko.
Może nie jest zbyt sadystyczne ale myśle że sie spodoba.
Wstawiam jeszcze jedno które zabrakło w tym tekście.
-Tato, co zrobiłeś, żeby wpaść mamie w oko?
-z bizona spadłeś synu, spójrz na tę twarz! Czego więcej trzeba kobiecie?
Tak, tak... z innej strony. Ale nie każdy odwiedza wszystkie strony w internecie.
Mówisz synu że masz 6 lat?
Ja w twoim wieku miałem 7.
Konto usunięte
2013-12-19, 12:44
No k🤬a, dzięki stary za wrzutę, kocham ten serial, lepszej bajki nie ma. Do tego jeszcze w głowie miałem głos ojca ludwiczka, przy czytaniu tego
Konto usunięte
2013-12-19, 13:12
@up
Też się na tym złapałem że bez problemu mi się odtwarza jego głos w głowie
ba nawet sceny z poszczególnych odcinków
Ciekawostką jest to, że Louie Anderson to osoba prawdziwa (ten grubas co czasami się wypowiadał), a sama bajka oparta jest na wydarzeiach z dzieciństwa autora. Tak jak w bajce, Louie pochodził z wielodzietnej rodziny (11 ich było) a jego ojciec, wojenny weteran, był alkoholikiem i często ich bił.
Konto usunięte
2013-12-19, 14:49
co to za gowno
@Up
Widać ktoś tu miał zj🤬e dzieciństwo.
Konto usunięte
2013-12-19, 15:11
już 100 raz andy anderson na głównej ląduje
Konto usunięte
2013-12-19, 15:27
piwo sie nalezy!
Konto usunięte
2013-12-19, 15:33
cys23 napisał/a:
Ciekawostką jest to, że Louie Anderson to osoba prawdziwa (ten grubas co czasami się wypowiadał), a sama bajka oparta jest na wydarzeiach z dzieciństwa autora. Tak jak w bajce, Louie pochodził z wielodzietnej rodziny (11 ich było) a jego ojciec, wojenny weteran, był alkoholikiem i często ich bił.
Co więcej, komik który przestawiał ludwiczka popełnił samobójstwo po głębokiej depresji.
mihaueeek napisał/a:
@Up
Widać ktoś tu miał zj🤬e dzieciństwo.
Ten gówniarz jeszcze nie wyrósł z dzieciństwa
Konto usunięte
2013-12-19, 15:35
jeszcze jeden tekst,......Andy piszący mowę pożegnalną dla babci....
-Łatwiej byłoby mi napisać mowe pożegnalną dla stalina
Konto usunięte
2013-12-19, 15:42
Andy rządzi! Przypomniała mi się jedna dość zabawna kwestia naszego mistrza opowieści. Nie pamietam jak dokładnie brzmiała ale sens postaram się zachować. Andy budzi Louiego wcześnie rano:
L: tato ale jest dopiero 5 rano..
A: w twoim wieku o 5 rano to ja piłem herbatkę popołudniową ;D
To nie opowieści Andersona tylko BongMana
Teksty dobre, ale bajki nie znam. Za małolata nie miałem kablówki, cieszyłem się że ojciec złapał RTL7 na satelicie analogowej, mogłem pooglądać Dragon Balla i znowu na dwór.
Konto usunięte
2013-12-19, 15:59
@2up
aleś ty k🤬a zabawny hehehehehehehe
