Cytat:
Z tego co Chomik wcześniej napisał, to jego prace nie są samodzielne i zawsze jest współautorem
.
To tak jakbyś napisał, że Messi jest słabym piłkarzem bo zawsze gra z 10 innymi a nie sam. Naukowcy zawsze pracują w zespołach i publikują zbiorowo. Przejrzyj typowe artykuły naukowe w ISI web of knowledge - może 5% z nich ma 1 autora. Mam na myśli tematy techniczne.
Mało tego - Binienda jest często ostatnim autorem, tzn. że jest mózgiem projektu. Pierwszy to 'robol'. Nie powielaj opinii ludzi, którzy się nie znają na tym co opisują. Chomik nie mieszaj już więcej w temacie na którym się nie znasz.
Co do reszty Twojego postu.
1. 3 min po wypadku Sikorski mówi, że to był wypadek.
2. 2h po - Komorowski dokonał zamachu stanu. Nie było oficjalnych info, że prezydent zginał. Nie było sekcji zwłok. Jeszcze krążyły informacje, że 3 os. przeżyły. A on już grzebał w szafkach w pąłacu prez. i przejął anaks do raportu WSI - który mocno go obciążał.
3. Eksperci moskiewscy orzekli, że to był wypadek - wina polskich pilotów.
4. Eksperci polscy (34 os. bez żadnego dorobku naukowego, mgr prawa, tylko 1 profesor, do tego od dróg, z 0 dorobkiem naukowym) bez żadnych badań akceptują raport z moskwy.
5. Osoby, które przeanalizowały raport z moskwy znajdują wiele błędów, nieścisłości, zaniedbań w raporcie.
6. Ginie ok 15-20 os. związanych bezpośrednio lub bezpośrednio ze smoleńskiem w samobójstwach, wypadkach...
7. Został powołany zespół parlamentarny ze świetnymi naukowcami, o międzynarodowej renomie, zeby wskazać, że śledztwo nie było przeprowadzone tak jak trzeba, że cała ta sytuacja uderza w suwerenność Polski. Domagają się zwrotu wraku i czarnych skrzynek, zeby zrobić niezależną ekspertyzę. Niestety- 3 lata po wypadku nie możemy odzyskań NASZEGO samolotu, czarnych skrzynek i innych dowodów.
8. Każda opinia tego zespołu spotyka się z ogromną agresją - tak jak teraz.
Nie chodzi, o to, żeby udowodnić za wszelką cenę, że to był zamach. Chodzi, o to żeby traktować Państwo Polskie poważnie. Jeżeli zginął polski prezydent, szef banku polskiego, posłowie, generałowie polscy to się nie dziw że są ludzie, którzy domagają sie rzetelnego śledztwa a nie ślepego podpisywania papierków które przyszły z moskwy. Poza tym w takiej sytuacji trzeba brać zawsze pod uwagę, że to MÓGŁ być zamach. NAwet jak jest 1% szansy, to poważne państwo weźmie to pod uwagę. Do tej pory jedynie zespół Macierewicza rozważył taką opcję. Reszta robi wszystko żeby udowodnić, że teza o wypadku jest prawdziwa.
Chyba tobie też zależy na tym, żeby Polska była suwerenna? Jeżeli odpuści się Smoleńsk to będzie oznaczało że Polacy nie mają żadnego szacunku do swojego państwa i możńa z nimi zrobić wszystko. Np. rozbiory. Albo kolonię gospodarczą- państwo neokolonialne. Ta sprawa pokazała jakim jesteśmy patologicznym państwem na każdym szczeblu.
pozdrawiam.