Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Anonymous Papa
paolo001 • 2013-03-13, 20:05
Rozszyfrowałem zagadkę 2 tysięcy lat. Kardynałowie siedzą w kaplicy do ostatniego trzymającego się na nogach. On daje czarny dym oznaczający koniec imprezy. Czekają, aż kilku z nich wytrzeźwieje. Następnie puszczają biały dym. Ubierają go na pół przytomnego i dają kartkę z błogosławieństwem. Pierwszy wychodzi ten najbardziej trzeźwy i mówi "spirytus sante..." co z włoskiego tłumaczyłem na polski i wychodzi mniej więcej: "najwięcej spirytusu wypił... "

Reszta w komentarzach.

podpis użytkownika

Nie masz po co żyć, żyj na przekór innym.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-03-14, 14:46 1
Coś w tym jest . Myślę jednak że celowo wybierają starego , żeby niebawem znowu była impreza
Zgłoś