

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Mało kto potrafi pić z taką gracją.
To sztuka sama w sobie!


Wódka ruski standard i wsi jasne i miły akcencik na koniec
On jest Norwegiem


wódka nazywa się ruskij standard. Niestety jak każdy dzieciak lat 80tych zamiast szlifować angielski uczyłem się cyrylicy



wódka nazywa się ruskij standard.
To ja nie chcę wiedzieć, ile ma procent







Mój dobry kolega miał w gimnazjum i liceum ruski. Koniec końców miał poziom B2 czyli umiał go całkiem nieźle. Po studiach zaczął szukać roboty zaprosili go na rozmowe do Polsko-Rosyjskiej firmy transportowej gdzie miał być sieciowcem. No ale że to był czas dopiero po studiach to zachlał pałe dzień wcześniej. Rano ubrał się w garniak umył żeby 2 razy i pojechał. Przed samym budynkiem zaczął mu wjeżdżać kac i się pożygał. Pewnie waliło mu z gęby tym bełtem niesamowicie, starał się siedzieć jak najdalej się dało. No ale jak już przyszedł to poszedł porozmawiać. Sprawdzwali też mu jezyk rosyjski i powiedzieli, że się odezwą. Po dwóch tygodniach powiedzieli, że go chcą ale on odmówi bo znalazł już inną robote. Do tej pory się śmiejemy, że dodatkowym atutem w ruskiej firmie było chlanie wódy. Taka historyjka.
Ty kolegów nawet pewnie nie masz, wymyślona historia...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie