

Za śmianie się z prawdziwej ciapackiej miłości całej rodzinie uj🤬i głowy.
Jedzie Arab przez pustynię.
Nagle staje mu wielbłąd.
Następnie zaprowadza go do naprawy.
Podchodzi do mechanika i mówi:
- Panie wielbłąd mi stanął.
Mechanik:
- Dawaj go na kanał.
Mechanik bierze w ręce wielki młot i uderza nim wielbłądowi w jaja - wielbłąd wysuwa.
Arab: - A jak ja teraz go dogonię?
Mechanik: - Stawaj pan na kanał.
Nagle staje mu wielbłąd.
Następnie zaprowadza go do naprawy.
Podchodzi do mechanika i mówi:
- Panie wielbłąd mi stanął.
Mechanik:
- Dawaj go na kanał.
Mechanik bierze w ręce wielki młot i uderza nim wielbłądowi w jaja - wielbłąd wysuwa.
Arab: - A jak ja teraz go dogonię?
Mechanik: - Stawaj pan na kanał.
Tak się kończy parkowanie wielbłąda bez zaciągnięcia ręcznego.
podpis użytkownika
zrzutka.pl/ffm2du
Biedny wielbłąd, ucieka przed gw🤬tem, a nikt mu nie pomoże, wszyscy przejeżdżają obojętnie...
tyle razy go gw🤬cił że w końcu wielbłąd wyczuł moment i sp🤬olił ... co się dziwić .
Mieczem i tarczą weźmiemy to co było nasze od lat
Znów pójdziemy pokazać światu na co nas stać
Nasza wiara dziś do zwycięstwa wskaże nam szlak
podpis użytkownika
Znak Orła potęgi symbol prowadzi nasMieczem i tarczą weźmiemy to co było nasze od lat
Znów pójdziemy pokazać światu na co nas stać
Nasza wiara dziś do zwycięstwa wskaże nam szlak