Główna Poczekalnia (5) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:53
Ateista spotyka Bog
konto usunięte • 2012-09-02, 14:03
Kolejny filmik pokazujący bezsens jakim jest religia. W filmie pokazany jest prawdziwy obraz biblijnego Boga. Miłego oglądania sadole-ateiści

Zgłoś
Witaj użytkowniku Sadol.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
SunLee 2012-09-03, 17:49
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2012-09-03, 18:28
Jak tak popierasz zakład Pascala to jestem bogiem i masz mi na jutro przysłać gołąbki to wpuszczę cie do nieba, według zakładu powinnaś wysłać, rura zmiękła? Żeby zakład Pascala miał sens trzeba najpierw wierzyć, tylko wierzący mogą wymyślać irracjonalne rzeczy, które z rzeczywistością mają się tak jak wizje zjaranych małolatów.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2012-09-03, 18:41
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
Darkstep 2012-09-03, 20:29
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2012-09-03, 20:45
@up
Jak można pójść po śmierci w miejsce w które się wierzy, ale nie istnieje
Zgłoś
Avatar
taziu 2012-09-03, 21:12 3
SunLee napisał/a:

Teoria ewolucji nie tłumaczy wielu elementarnych rzeczy np: powstawania organów wewnętrznych ale również np budowy dzięcioła z jego niezwykle skomplikowanym szkieletem, czaszką i takimi małymi elementami jak np: jego język.



Teoria ewolucji wyjaśnia mechanizm i przebieg procesu ewolucji biologicznej. Według współczesnej teorii ewolucji główne czynniki wpływające na ewolucję to:
* Dziedziczność – organizmy dziedziczą cechy swoich przodków, zgodnie z zasadami genetyki.
* Zmienność – proces dziedziczności nie jest absolutnie dokładny i wprowadza przypadkowe zmiany zwane mutacjami. Dodatkowymi źródłami zmienności są rekombinacja i poziomy transfer genów.
* Ograniczone zasoby – organizmy muszą konkurować o te same zasoby środowiska
* Dostosowanie – pewne cechy ułatwiają konkurencję o zasoby, są korzystniejsze w danych warunkach środowiska niż inne cechy.
* Różnicowa przeżywalność – osobniki bardziej dostosowane mają większe szanse przeżycia i wydania na świat potomstwa niż osobniki mniej dostosowane.

Wnioskiem wypływającym z tych założeń jest konieczność zmiany częstości występowania genów w populacji – taka, że geny (allele) warunkujące korzystniejsze cechy zwiększą swoje występowanie.

SunLee napisał/a:

Dzięcioł jest żywym zaprzeczeniem teorii ewolucji. Koniec i kropka.



Formalnie proces ewolucji jest opisany w sposób dokładny i zupełny równaniem Price'a.

SunLee napisał/a:

Tak więc - nie ma ateistów bo człowiek musi w coś wierzyć - tak został stworzony.



Nie ma chrześcian, bo człowiek musi wierzyć w wielu Bogów - tak został stworzony. Równie infantylne, poparte dowodami i prawdziwe co Twoje stwierdzenie.

SunLee napisał/a:

Teoria Big Bangu po cichu zastępowana jest teorią strun ponieważ teoria Big bangu właśnie udowadnia, że musi być Bóg.



Po cichu, w ciemni i w najwyższej tajności to odbywają się sobory. Na kształt wiedzy składają się otwarte konferencje, transmitowane na cały świat ważne eksperymenty naukowe czy wiedza, przekazywana w szkołach i na uniwersytetach.

SunLee napisał/a:

I dlaczego jest coś takiego jak splątanie w fizyce kwantowej jeśli przeczy to podstawowym i uznanym od setek lat teoriom fizycznym.



Być może dlatego jest coś takiego jak splątanie w fizyce kwantowej że eksperymentalnie udowodniono istnienie splątania pomiędzy fotonami odległymi od siebie o kilkanaście kilometrów (grupa Gisin'a, Genewa), potem zaobserwowano to zjawisko na odległości aż 144 km – doświadczenie przeprowadzone na wyspach La Palma i Teneryfa. I czemu przeczy? Jak zapewne wiesz nie wypracowano JESZCZE zunifikowanego prawa dotyczącego zarówno skali makro jak i mikro.

SunLee napisał/a:


Poczytajcie o zakładzie Pascala - może wtedy niektórym rura zmięknie i zaczną myśleć.



Argumentacja taka jest, jak sądzę, dosyć osobliwa. Wszak wiara nie jest czymś, o czym można swobodnie decydować, jak to ma miejsce w polityce. A przynajmniej na pewno nie wynika z aktu woli. Mogę postanowić, że będę chodził do kościoła, że wyrecytuję nicejskie wyznanie wiary, że na cały stos Biblii przysięgnę, iż wierzę w każde zapisane w nich słowo, ale przecież żadna z tych czynności nie sprawi, bym wierzył, jeżeli nie wierzę! Zakład Pascala co najwyżej może kogoś skłonić do udawania wiary w Boga.
Lepiej wówczas, by ten Bóg nie był ową wszechwiedzącą istotą, za jaką się go uważa, bowiem z łatwością przejrzy oszusta. Niedorzeczny pomysł, że wiara to coś, o czym możemy decydować, z charakterystycznym dla siebie wdziękiem wykpił Douglas Adams w Holistycznej agencji detektywistycznej Dirka Gently. Jedną z postaci występujących w tej książce jest elektryczny mnich, robot zaprojektowany po to, by za swojego właściciela „wierzył we wszystko, w co świat każe mu wierzyć". Model de luxe reklamowany był jako konstrukcja zdolna uwierzyć także w coś, „w co nawet mieszkańcy Salt Lake City uwierzyliby z największym trudem".
Otwarte pozostaje też pytanie, dlaczego mamy tak łatwo zgodzić się z tezą, że jedyne, czym możemy sprawić przyjemność Panu Bogu, to uwierzyć w niego? Cóż takiego szczególnego jest w samym wierzeniu? Czy nie jest równie prawdopodobne, że Bóg wynagradza dobroć, szczodrość albo pokorę? A może szczerość? Co zaś, jeżeli Bóg jest naukowcem, który za najwyższą cnotę ma rzetelne poszukiwanie prawdy? Czyż zresztą projektant Wszechświata nie powinien być naukowcem? Bertranda Russella spytano kiedyś, co zrobi, gdy po śmierci stanie przed obliczem Pana, jak wytłumaczy, dlaczego w niego nie wierzył. „Zbyt mało dowodów, Boże. Zbyt mało dowodów!" brzmiała (nieśmiertelna, jak zawsze dodaję) odpowiedź Russella. Czy Bóg nie powinien bardziej szanować Russella za jego odważny sceptycyzm (by nie wspomnieć o równie odważnym pacyfizmie, który zaprowadził Russella do więzienia w latach pierwszej wojny światowej), niż Pascala za jego tchórzliwe asekuranctwo?

Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki?
Douglas Adams.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2012-09-03, 21:53 2
Niektórzy tutaj sugerują że ateiści modlą się do teorii Big Bangu, Darwina itp itd. Nie widziałem nigdzie ludzi chodzących z portretem Darwina na łańcuszku, ludzi modlących się do Darwina, świątyń Darwina, radia Darwina, ani niczego takiego. Moim skromnym zdaniem ta teoria jest bardziej logiczna niż stworzenie kobiety z żebra Adama, ale generalnie nie zajmuję się biologią i to jak powstał człowiek i inne zwierzęta nie obchodzi mnie za bardzo. Mam ważniejsze problemy niż roztrząsanie tego tematu. Myślę że tak samo jest z większością ateistów.
'Wiara' to nie to samo co 'wiedza' i logicznie rzecz biorąc żeby wierzyć nie trzeba mieć dowodów. To jest zawarte w definicji słowa 'wierzyć', które nie jest tym samym co słowo 'wiedzieć". Także skracając - w Boga wierzy się "ot tak po prostu". I na tej samej zasadzie można w niego po prostu nie wierzyć i nie implikuje to od razu wiary w coś innego. Na nabożeństwach uczestniczyłem kiedyś z przymusu i nigdy nie czułem tam obecności Boga. Nigdy nie odczuwałem potrzeby wiary w Boga. A jak ktoś wierzy, to jego sprawa. Nie uznaję tego za coś złego, mimo że osobiście nie lubię instytucji religijnych i według mnie to wszystko jest strasznie głupie. Uważam jednak że jest to pożyteczne społecznie i niektórym ludziom pomaga to w życiu - taka np. spowiedź, która jest właściwie tańszą wersją wizyty u psychoterapeuty. Sam fakt wiary w Boga może człowieka uczynić silniejszym życiowo, nawet jeśli ten Bóg nie istnieje. No a oprócz tego wszystkie te przykazania itp budują w społeczeństwie pewien kodeks moralny, którego przestrzeganie zapewnione jest przez wizję piekła odstraszającą ludzi przed łamaniem tych praw. Także to też jest pożyteczne.
Zgłoś

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem