

A oszołomy i tak cię nazwą lewakiem, pedałem i zdrajcą ojczyzny

podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Bo debile nie potrafią zrozumieć, że ateizm jest neutralny wobec religii i kościoła. Dla nich samo istnienie ateizmu jest atakiem na kościół i od razu wyskakują z mordą. Taka sytuacja:
- Wierzę w boga.
- To fajnie. A ja jestem ateistą.
- O ty sk🤬ysynu j🤬y, zdrajco p🤬lony, pedale, lewaku, żebyś c🤬ju w piekle spłonął!!!
podpis użytkownika
saWiara to prywatna sprawa kazdego czlowieka. Jednak jesli mam wybierac miedzy zabobonem katolickim (...)
podpis użytkownika
♱ We do not go further... Here begins the Land od Phantoms ♱
Najczęściej w rozmowach to ateiści zaczynają mnie obrażać. Zazwyczaj w stylu: "hahaha, ale ty jesteś głupi". No tak, ale według was to pewnie "margines"... margines, który przejawia się w prawie każdej rozmowie z prawie każdym ateistą spoza moich znajomych. Fajnie.
podpis użytkownika
♱ We do not go further... Here begins the Land od Phantoms ♱Brakuje: "Jestem ateistą, chociaż za bardzo nie wiem co to znaczy, ale ładnie brzmi."
A tak całkiem z innej beczki. Czy ktokolwiek z tych baranów wie jaka jest różnica pomiędzy ateistą a agnostykiem?
A najciekawsze w tym wszystkim jest, że prawie zawsze w takich (pseudo)dyskusjach nt. ateizmu porusza się kwestie KK.
Do jasnej cholery, może niech któryś ateusz w końcu, wypowie się w podobnym tonie o mojej religii (o "ż🤬dostwie").
Ciekaw jestem jakich argumentów użyjecie.
podpis użytkownika
www.feranos.eupodpis użytkownika
♱ We do not go further... Here begins the Land od Phantoms ♱