Wsysa zupkę jak szalona
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:40
Fiestas napisał/a:
Tylko że haldex potrafi zrobić max 50/50 i to jest problem.
To też da się przeskoczyć, niestety nie w samochodach fabrycznych (niestety też klasy chociażby RS3, TTRS i wszyskich innych mocnych samochodach koncernu VAG z silnikami mocowanymi poprzecznie).
Fiestas napisał/a:
W nowszych modelach tył dostaje stale 5-10% i oszczędności chyba nie ma.
Dlatego też, ale nie tylko dlatego stosuje się indywidualne sterowanie Torsenem. Patrz chociażby - najszybszy europejski diesel na 1/4 mili, projekt firmy Ecuproject z Wrocławia. Fabryczne sterowanie haldexów jest do dupy, pomijając kwestie wyboru, kiedy tył ma się dołączyć, największym problemem jest zbyt wolna reakcja dołaczenia tyłu.
Fiestas napisał/a:
Gdyby było dokładnie odwrotnie byłby to prawdziwie wspaniały samochód.
Torsen ma tą przewagę, iż może występować w zestawie z tylnym wektorującym dyfrem.
I dlatego, jeśli ktoś lubi i potrafi jeździć, Torsen zawsze będzie miał dla niego przewagę.
Pachnie mi tu fejkiem.
w 107 sekund koleś przejechał równo 5km. Średnia wychodzi 168 km/h.
Już od 9s jedzie cały czas z większą prędkością.
Może jakiś sadystyczny matematyk mi to wytłumaczy??
w 107 sekund koleś przejechał równo 5km. Średnia wychodzi 168 km/h.
Już od 9s jedzie cały czas z większą prędkością.
Może jakiś sadystyczny matematyk mi to wytłumaczy??
ewenon napisał/a:
Musiał bym miesiąc pracować żeby godzine pojezdzić takim samochodem :/
to proponuję zmienić pracę a nie wylewać tutaj swoje żale
paproch84 napisał/a:
Pachnie mi tu fejkiem.
w 107 sekund koleś przejechał równo 5km. Średnia wychodzi 168 km/h.
Już od 9s jedzie cały czas z większą prędkością.
Może jakiś sadystyczny matematyk mi to wytłumaczy??
taaak, miał gałęzie brzozy wkręcone w koła co przekłamało wyniki
Skoro:
a) samochodem trzęsie (drgania kamery)
b) słychać szum powietrza
c) widać refleksy światła na wyświetlaczu pośrodku
to auto faktycznie jedzie a nie jest tak jak koledzy pisali na lewarku. Ale jestem zgodny z opinią kolegów którzy twierdzili że nie może jechać z taką prędkością bo licznik przejechanych kilometrów pokazuje wartości niezgodne z tym co powinno być podczas jazdy z taką prędkością.
Mój wniosek: ktoś w jakiś sposób i w jakimś celu "przemajstrował" prędkościomierz aby pokazywał większą niż faktyczna wartość.
Lub licznik kilometrów jest wadliwy.
a) samochodem trzęsie (drgania kamery)
b) słychać szum powietrza
c) widać refleksy światła na wyświetlaczu pośrodku
to auto faktycznie jedzie a nie jest tak jak koledzy pisali na lewarku. Ale jestem zgodny z opinią kolegów którzy twierdzili że nie może jechać z taką prędkością bo licznik przejechanych kilometrów pokazuje wartości niezgodne z tym co powinno być podczas jazdy z taką prędkością.
Mój wniosek: ktoś w jakiś sposób i w jakimś celu "przemajstrował" prędkościomierz aby pokazywał większą niż faktyczna wartość.
Lub licznik kilometrów jest wadliwy.
deliriumpermanent napisał/a:
Mam w garażu mocnego torsena (ponad 350 KM) i mocnego haldexa (ponad 350 KM).
Deliriumpermanent, jeśli masz takie wozy w garażu, to zostań moim wujkiem! Skąd ludzie biorą na to kase w tym kraju...
Htoratsa napisał/a:
Deliriumpermanent (....) Skąd ludzie biorą na to kase w tym kraju...
A co, Ty ze skarbówki jesteś?
też tak kiedyś miałem w maluchu. później się okazało, że pękł mi wężyk przy filtrze paliwa.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie