Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Autobus
S................l • 2010-10-10, 16:55
Do autobusu wchodzi mały chłopiec, siada na fotelu za kierowcą i zaczyna swój wywód.
- Gdyby mój tata był bykiem, a moja mama krową, to ja byłbym małym byczkiem.
Kierowcę najwyraźniej zaczyna to drażnić.
- A gdyby mój tata był słoniem, a moja mama słonicą, pewnie byłbym małym słonikiem - kontynuuje malec.
- A gdyby twój ojciec był pijakiem, a twoja matka prostytutką ?! - drze się na całe gardło kierowca.
- Wtedy pewnie kierowałbym autobusem...
Zgłoś
Avatar
xavi85 2010-10-10, 20:35 6
mistrz ciętej riposty
Zgłoś
Avatar
Executtor 2010-10-10, 23:16 72
Do małego chłopca wchodzi kierowca, wywodzi się za nim i siada do autobusu:
- Gdyby mój byk był krową, a moja mama małym byczkiem, to ja byłbym moim tatą.
Drażniącego najzwyczajniej zaczyna to kierować.
- A gdyby mój tata był moją mamą, a słoń słonicą, pewnie byłbym małym malcem - kontynuuje mały słonik.
- A gdyby Twój pijak darł się na całe gardło, a mama kierowcą?! - prostutuczy się kierowca.
- Wtedy pewnie autobusiłbym mamę...
Zgłoś
Avatar
N................m 2010-10-10, 23:33 27
k🤬aaa przestańcie przekręcać te głupie kawały, to już nie jest śmieszne... ;|
Zgłoś
Avatar
D................a 2010-10-10, 23:41 9
ci co przekręcają dowc🤬y w p🤬dach mają mikser, drukują na kartce dowcip, wycinają każde słowo wpychają do p🤬dy (ew. dupy) szukają c🤬ja, miksują się r🤬ając, a potem pojedynczo wyciągają i układają. Czasami w nieprzewidziany sposób wyrazy się łączą lub przekształcając, co daje różne efekty.

J🤬 miksery.
Zgłoś
Avatar
Executtor 2010-10-10, 23:43 4
@ tidimel
Jakieś przykre doświadczenia w kuchni? - Zostaw to kobietom...
Zgłoś
Avatar
M................c 2010-10-11, 0:06 40
Tidimel zazdrości, bo jak próbował ułożyć swój dowcip, to na koniec wyszło, że słoń, który kieruje autobusem, r🤬a jego starą
Zgłoś
Avatar
KurwaRomantyk 2010-10-11, 3:09 4
Mnie najbardziej z tych wszystkich kawałów śmieszą miksery.
Zgłoś
Avatar
Krysteeek 2010-10-11, 10:58
poprostu mają za zadanie pokazać, że te kawały są tak suche i pop🤬lone, że można poprzestawiać wyrazy i wyjdzie to samo, czyli zj🤬y kawał bez sensu...
Zgłoś
Avatar
billionaire 2010-10-11, 11:35
ale te przekręcanie jest k🤬a żenujące a przekręcający dostaje milion piw od dzieci które przyszły tu z mistrzów i z komixów
Zgłoś
Avatar
grauper 2010-10-11, 12:10
" kontynuuje mały słonik." - przeczytałem mały słoik......
Zgłoś
Avatar
k................e 2010-10-11, 17:17
Executtor k🤬a głowa mnie przez ciebie boli.
Zgłoś
Avatar
E................o 2010-10-11, 18:38 1
Jak mnie bolał ząb to mi go wyrwali.
Zgłoś
Avatar
skoczek69 2010-10-11, 19:22 2
widze kolejny trend obok "kręcone kalkulatorem" czy też "ale urwał" i inne "kadetem tera". widze też że niektórzy nie pojmują że coś jest śmieszne raz czy dwa razy ale po nastym razie jest już wk🤬iające
Zgłoś
Avatar
G................n 2010-10-11, 21:38
Executtor napisał/a:

Do małego chłopca wchodzi kierowca, wywodzi się za nim i siada do autobusu:
- Gdyby mój byk był krową, a moja mama małym byczkiem, to ja byłbym moim tatą.
Drażniącego najzwyczajniej zaczyna to kierować.
- A gdyby mój tata był moją mamą, a słoń słonicą, pewnie byłbym małym malcem - kontynuuje mały słonik.
- A gdyby Twój pijak darł się na całe gardło, a mama kierowcą?! - prostutuczy się kierowca.
- Wtedy pewnie autobusiłbym mamę...


nie rozumiem co w tym jest śmiesznego ?? jakbym napisał ten kawał od tyłu np. to też by to było takie śmieszne??
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie