

Od kiedy na "N" prom kosmiczny przyspiesza do przodu?
Sądzę że skrzynia była zła i... kierowca uległ awarii.
Sądzę że skrzynia była zła i... kierowca uległ awarii.
Ile jest pedałów w aucie w automacie?
Trzy.
Gazu, hamulec i jeden za kierownicą.
Trzy.
Gazu, hamulec i jeden za kierownicą.
podpis użytkownika
Lepiej być niezadowolonym człowiekiem niż zadowoloną świniaą; lepiej być niezadowolonym Sokratesem, niż zadowolonym głupcem. A jeżeli głupiec i świnia są innego zdania, to dlatego, że umieją patrzeć na sprawę ze swojego punktu widzenia.
Na ręcznej jeżdżę od 6 lat. Jak miałem automat prowadzić to dziwnie się czułem. balansowanie gazem i hamulcem jak za czasów zdawania na L-ce
gdzie człowiek się ciągle bał że mu silnik zgaśnie lub wyskoczy auto do przodu.
A tak na manualu to doskonale wiesz co możesz na każdym biegu.
gdzie człowiek się ciągle bał że mu silnik zgaśnie lub wyskoczy auto do przodu.
A tak na manualu to doskonale wiesz co możesz na każdym biegu.
R jak rollin' rollin'...
podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...
Bo co to za kretyn ustawił wsteczny przając dzwignię w przód ? to nie intuicyjne, do przodu powinno być D a do tyłu R
Ja jak całe życie jeżdżę manualem, tak jak wsiadłem raz do Cheerokiego od znajomego w automacie, to nie wiedziałem jak ruszyć. Jak się czegoś nigdy nie używało i nikt Ci nie wytłumaczy to albo masz dużo placu na naukę albo kończysz jak na filmie.

Manualem to jest przyjemnosc kiedy jest czym przycisnac np jakas stara fajna v8 a nie spinanie sie 1.9 tdi (całkiem spoko silniki)
automat bedzie zawsze lepszy jesli mówimy o komforcie, a jak ktos sobie bedzie próbował cisnac po takich skrzyniach to niech najpierw pozbiera resoraki z podłogi.
automat bedzie zawsze lepszy jesli mówimy o komforcie, a jak ktos sobie bedzie próbował cisnac po takich skrzyniach to niech najpierw pozbiera resoraki z podłogi.


timon29 napisał/a:
Od kiedy na "N" prom kosmiczny przyspiesza do przodu?
Sądzę że skrzynia była zła i... kierowca uległ awarii.
Bzdura, dźwignia jest na Drive (czerwona kropka pomiedzy dźwignią a literą.
poligon6 napisał/a:
Ile jest pedałów w aucie w automacie?
Trzy.
Gazu, hamulec i jeden za kierownicą.
Ilu jest biedusów w manualu? sześciu bo każdy składał się na wachę


LuzaQ napisał/a:
Manualem to jest przyjemnosc kiedy jest czym przycisnac np jakas stara fajna v8 a nie spinanie sie 1.9 tdi (całkiem spoko silniki)
automat bedzie zawsze lepszy jesli mówimy o komforcie, a jak ktos sobie bedzie próbował cisnac po takich skrzyniach to niech najpierw pozbiera resoraki z podłogi.
A widzisz jest jeszcze automat w sekwencji, polecam przejażdżkę Audi Allroad Quattro 2.7 Biturbo (V6) (270 kucy w standardzie, mozna spokojnie podkręcic do 500) tu masz i komfort (ustawiasz poduchy na tryb standard, lub glebujesz auto w celu lepszej przyczepności)