

Skąd pewność że nie jest zmęczony po pracy?? Może ciężko pracował na rodzinę i wcale ich nie zostawił żeby ćpać?
Nie no żart, wiadomo że kradnie i ćpa 😁
Nie no żart, wiadomo że kradnie i ćpa 😁
Uzi99 napisał/a:
Pewnie się małpa fentanylu nacpala
W ich wypadku to raczej fetanyl ćpie małpe...
Nodding
W pracy przez chwilę miałem laskę, która w robocie trochę przesadziła i fajnie ją przysypiało. Ogólnie nie za bardzo do pracy się nadawała bo wiecznie na skręcie chodziła.
Jak się ogląda z boku to mażna się pośmiać, gorzej jak masz taką osobę w swoim środowisku - trochę mniej śmiesznie się robi.

W pracy przez chwilę miałem laskę, która w robocie trochę przesadziła i fajnie ją przysypiało. Ogólnie nie za bardzo do pracy się nadawała bo wiecznie na skręcie chodziła.
Jak się ogląda z boku to mażna się pośmiać, gorzej jak masz taką osobę w swoim środowisku - trochę mniej śmiesznie się robi.
Gienek78 napisał/a:
Nodding
W pracy przez chwilę miałem laskę, która w robocie trochę przesadziła i fajnie ją przysypiało. Ogólnie nie za bardzo do pracy się nadawała bo wiecznie na skręcie chodziła.
Jak się ogląda z boku to mażna się pośmiać, gorzej jak masz taką osobę w swoim środowisku - trochę mniej śmiesznie się robi.
Się zmienia towarzystwo na mniej zdegenerowane i znowu jest bardziej śmiesznie. Szkoda życiowej energii.
podpis użytkownika
Hava, hava nagila þú ekki skíla farðu í rassgat helvitis gamli pungur þú
Nacpal sie fentanylu czy ki c🤬j wie jakiego c🤬jostwa i ma odlot moze nie jak grzesiu ale ma odlot

Całą noc opracowywał lekarstwo na raka i cukrzyce. Prywatnie w domu po godzinach jeszcze robi na Parkinsona. Porządny człowiek. Jesteście okropni.