
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:03

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


swoja droga niezły dupek... silnik sie wylaczyl a on jeszcze dziob podniosl. jak takich pilotow teraz ksztalca to pozdro ;/
Pozdro pilot. Lądowanie też zaliczył bardzo udane. Zamiast na ślizgu posadzić maszyne bez zbędnego kręcenia to ten jeszcze ją na skrzydło położył. Geniusz.
Microsoft flight simulator nieźle Was przeszkolił, co nie eksperci?


Janus92 napisał/a:
Microsoft flight simulator nieźle Was przeszkolił, co nie eksperci?
Nie gram w takie gówniane gry. Wystarczy pomyśleć ekspercie od prorokowania.
nie jestem ekspertem lecz nie jest to model rc,
gdyż model rc nie robi ''aaała'' przy upadku.
gdyż model rc nie robi ''aaała'' przy upadku.


Widział kto tak kurewsko wielką trawę?
RC a Ci już ekspertów zgrywają
RC a Ci już ekspertów zgrywają



Czemu poderwał dziób? bardzo proste:
a) albo w tym momencie popuścił i nie chciał żeby mu się po nogawce polało
b) albo poprostu: część samolotów ma problemy z podawaniem paliwa gdy dziób mają w dół i są negatywne przeciążenia (stan nieważkości, lub wręcz wszystko pod sufit leci). Dlatego też gdy zgaśnie silnik to trzeba wyrównać.
Chociaż po powtórnym obejrzeniu skłaniam się ku temu, że pilot to lamer, bądź to model RC. Patrzcie jak on zakręca, taka pyrkotka, zwłaszcza bez napędu nie zawróci w 13 sekund przechylając się na skrzydło o 45 stopni...
a) albo w tym momencie popuścił i nie chciał żeby mu się po nogawce polało
b) albo poprostu: część samolotów ma problemy z podawaniem paliwa gdy dziób mają w dół i są negatywne przeciążenia (stan nieważkości, lub wręcz wszystko pod sufit leci). Dlatego też gdy zgaśnie silnik to trzeba wyrównać.
Chociaż po powtórnym obejrzeniu skłaniam się ku temu, że pilot to lamer, bądź to model RC. Patrzcie jak on zakręca, taka pyrkotka, zwłaszcza bez napędu nie zawróci w 13 sekund przechylając się na skrzydło o 45 stopni...
Widzę, że Gimbaza świetnie się orientuje również w temacie awiacji...
Posłuchajcie żałosne tępę p*zdy.
Na filmie widać wyraźnie, że gość kręci pilotaż, a potem przechodzi do lotu wznoszącego na zdławionej mocy, aby przejść do prędkości przeciągnięcia, a następnie wprowadza w korkociąg.
Z korkociągu nie wyprowadzał, bo nie było widać walki ze sterami, jedyny problem to silnik, który zgasł prawdopodobnie pod wpływem ujemnego przeciążenia...
Tyle, że...
Nie ma ch&ja, żeby przy czymś takim nie wydawać z siebie odgłosów euforii typu Ooo k***a, a coś tam niby było w tle słychać.
Gdyby w prawdziwym samolocie zgasł silnik przy korkociągu pilot wyprowadzałby natychmiast.
Do tego śmigło jest nie naturalnie małe, a przeciążenie ( zadzieranie nosa po wyprowadzeniu ), które nadawał tuż przed lądowaniem nie jest płynnie nadane, tylko jakby ktoś sterował z użyciem konsoli...
Wniosek:
Model RC czyli ściema...
Posłuchajcie żałosne tępę p*zdy.
Na filmie widać wyraźnie, że gość kręci pilotaż, a potem przechodzi do lotu wznoszącego na zdławionej mocy, aby przejść do prędkości przeciągnięcia, a następnie wprowadza w korkociąg.
Z korkociągu nie wyprowadzał, bo nie było widać walki ze sterami, jedyny problem to silnik, który zgasł prawdopodobnie pod wpływem ujemnego przeciążenia...
Tyle, że...
Nie ma ch&ja, żeby przy czymś takim nie wydawać z siebie odgłosów euforii typu Ooo k***a, a coś tam niby było w tle słychać.
Gdyby w prawdziwym samolocie zgasł silnik przy korkociągu pilot wyprowadzałby natychmiast.
Do tego śmigło jest nie naturalnie małe, a przeciążenie ( zadzieranie nosa po wyprowadzeniu ), które nadawał tuż przed lądowaniem nie jest płynnie nadane, tylko jakby ktoś sterował z użyciem konsoli...
Wniosek:
Model RC czyli ściema...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie