Ktoś może jechać dużo szybciej od nich i wjechać w nich.
Może inaczej się uczyłam i jeżdżę źle przez 23 lata, ale światła awaryjne oznaczają AWARIĘ, wiec pojazd stoi, nie jedzie.
Oczywiście, mamy nawyk dziękować awaryjnymi np. za wpuszczenie, albo sygnalizujemy korek na autostradzie, ale generalnie jest to nieprawidłowe.
Dozwolone jest jedynie włączanie się automatyczne świateł awaryjnych przy nagłym hamowaniu, w nowszych samochodach.
A od kiedy, drodzy Panowie, pojazd na awaryjnych ma prawo się poruszać?
Może inaczej się uczyłam i jeżdżę źle przez 23 lata, ale światła awaryjne oznaczają AWARIĘ, wiec pojazd stoi, nie jedzie.
Oczywiście, mamy nawyk dziękować awaryjnymi np. za wpuszczenie, albo sygnalizujemy korek na autostradzie, ale generalnie jest to nieprawidłowe.
Dozwolone jest jedynie włączanie się automatyczne świateł awaryjnych przy nagłym hamowaniu, w nowszych samochodach.
Racja!
A od kiedy, drodzy Panowie, pojazd na awaryjnych ma prawo się poruszać?
Może inaczej się uczyłam i jeżdżę źle przez 23 lata, ale światła awaryjne oznaczają AWARIĘ, wiec pojazd stoi, nie jedzie.
Oczywiście, mamy nawyk dziękować awaryjnymi np. za wpuszczenie, albo sygnalizujemy korek na autostradzie, ale generalnie jest to nieprawidłowe.
Dozwolone jest jedynie włączanie się automatyczne świateł awaryjnych przy nagłym hamowaniu, w nowszych samochodach.
Chyba coś się przypala. Idź tam szybko sprawdź.
Chyba coś się przypala. Idź tam szybko sprawdź.
Na szczęście niewiele gotuję
A ten dalej się ośmiesza, Ty widzisz, że jeden z nich wyłączył w ogóle światła mijania i jechał na samych awaryjnych? Przestań tu paragrafami pisać, bo nie mają nic do sytuacji z filmu powyżej.
Nas nie interesuję Twoja sytuacja, którą miałeś na drodze i musiałeś użyć świateł przeciwmgłowych.
Jeśli uważasz, że kierowcy na filmie używają świateł zgodnie z ich przeznaczeniem to ja podtrzymuje mój komentarz, który napisałem wyżej.
Kończę na tym, bo Ty i tak nie zrozumiesz.
Cytat z mojego pierwszego komentarza: "Tutaj natomiast to widoczność jest spoko i powinni po prostu włączyć światła mijania.". Tak więc nie, nie uważam że kierowcy na filmie zachowali się prawidłowo. Najwyraźniej się zgadzamy, tylko nie zrozumieliśmy się.
[ Dodano: 2025-10-30, 17:13 ]
Chyba coś się przypala. Idź tam szybko sprawdź.
Ona ma rację, kiedyś w moim poprzednim samochodzie (2015) hamowałem awaryjne i zdziwiłem się po chwili że miałem włączone światła awaryjne a na wyświetlaczu pojawił się jakiś tam komunikat o hamowaniu awaryjnym.
Ona ma rację, kiedyś w moim poprzednim samochodzie (2015) hamowałem awaryjne i zdziwiłem się po chwili że miałem włączone światła awaryjne a na wyświetlaczu pojawił się jakiś tam komunikat o hamowaniu awaryjnym.
To było jedynie takie koleżeńskie podszczypywanie z mojej strony i generalnie zgadzam się z tym co napisała.
Art. 50 prawa o ruchu drogowym jasno określa sytuacje, w których kierowca ma użyć świateł awaryjnych i są to wyłącznie sytuacje związane z postojem pojazdu. Tak więc nie ma co tu dużo dyskutować.
Odnośnie automatycznego włączania się świateł awaryjnych o którym piszesz: samochody od wielu lat są wyposażone w system sygnalizacji awaryjnej (ESS), który powoduje, że światła awaryjne błyskają z dużą częstotliwością, jeśli kierowca nagle zahamuje podczas jazdy z większą prędkością- najczęściej powyżej 50 km/h.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie