
Piesek będzie bezpieczny przez pewien czas.

podpis użytkownika
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
podpis użytkownika
i obiadu jegoszacuneczek dla skosnookiego
Nawet by ratować cielną krowe, nie zaryzykowałbym wejścia do rzeki z krokodylami, a co dopiero za pchlarzem. Pchlarze odkąd nie mogą być na łańcuchu i pilnować obejścia, są bardziej szkodnikami niż zwierzętami pożytecznymi. Obsrywają trawniki, zakłócają spokój w blokach, a co jakiś czas zagryzą jakieś dziecko. Pieprzone szkodniki i nic więcej, to jakby szczura ratować.
*nie dotyczy to wytresowanych psów policyjnych, przewodników, saperskich itd.
**nie dotyczy szczurów laboratoryjnych
nie, to jakaś suka