

Baronessa może ty wiesz o co tej k🤬a Angielce chodzi.
Może tam jest jakiś kontekst
No nie wiem może żydowski? Wyjaśnisz?
Może tam jest jakiś kontekst
No nie wiem może żydowski? Wyjaśnisz?
Kontekst taki, że albo sroga choroba dyńki, albo srogie piguły miała w kawce.
Dzisiaj to media tak ryją berety, nie trzeba fentanylu
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
Żydówa jak malowanie. Pomyłki być nie może. Wszystko się zgadza, od garbatego nosa po nienawiść do Polaków.
turor napisał/a:
To ten wykształcony elektorat PO ?
Raczej tradycyjny PiSowski elektorat zza oceanu po powrocie z emigracji na emeryturę do ojczyzny.
TwójCzarnyPan napisał/a:
Raczej tradycyjny PiSowski elektorat zza oceanu po powrocie z emigracji na emeryturę do ojczyzny.
Wystawiła nochal z Jackowa i są efekty
NESAMOWITE..... (tak napisałem jak usłyszałem)
Pani Rozencwajgowa..... Pani wysioncie.... pani siem uspokoi.... się podpisze się załatfi....
Żymianka pierwszej wody.
Pani Rozencwajgowa..... Pani wysioncie.... pani siem uspokoi.... się podpisze się załatfi....
Żymianka pierwszej wody.
podpis użytkownika
==============================================
Żydówa jak się patrzy. Na 100% ma wszy.
podpis użytkownika
Cześć. Szukam tutaj koleżanek i kolegów.
Usunąć fizycznie, terminejt!
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Cytat z Wikipedii "Jako skrajną formę ojkofobii określana jest nienawiść do rodziny, ojczyzny, kultury narodowej i wspólnoty cywilizacyjnej"
Niestety to choróbsko dotyka coraz więcej osób w Polsce . Od Eurowizji na której nasi reprezentanci śpiewają zawsze po angielsku po amerykanizację nazw wszelakich.
Polski kompleks niższości objawia się powszechnym nadmiernym zalewem angielszczyzny. Już dzieci w przedszkolu wiedzą że jeśli coś się nazywa po angielsku to jest to bardziej prestiżowo niż po naszemu zaściankowemu.
Ale czy oby na pewno? Przyjeżdżają ludzie z zagranicy i ze zdziwienia przecierają oczy. Coś co ma być polskie nawet polskiej nazwy nie posiada! Mógł być POLSKI FESTIWAL ROKOWY a jest Owsiach i żenada!
Zdjęcie żużlowców z roku 1993. Niedawno Polska zmieniła swojego pana z Sowickiego na Amerykańskiego. W tamtych latach modne było noszenie ubrań w barwach obcych flag. Wiele osób chętnie wybierało ubrania w paski i gwiazdki albo brytyjskie flagi. Jednak dla polskich sportowców występujących w barwach obcego kraju może to budzić pewne kontrowersje. Wydaje się, że za granicą było to postrzegane jako wyraz zakompleksienia naszego kraju, zwłaszcza w kontekście międzynarodowych rywalizacji.
W innych krajach zawodnicy z Polski, którzy nosili amerykańskie barwy, mogli być postrzegani jako śmieszni.
Uwielbienie do ameryki w Polsce jest nadal i to duże, lecz słabnie na skutek rosnącej świadomości geopolitycznej.
W dzisiejszych czasach takie logo na koszulkach sportowców by nie przeszło. Takie epatowanie proamerykańskością można porównać jedynie do zachowań w biednych afrykańskich krajach w których to głodne bose dzieciaki szpanują drogimi koszulkami z reklamami luksusowych firm takich jak przykładowo Fly Emirates.
filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały
Kanał na Y.T "Km2bp"
Niestety to choróbsko dotyka coraz więcej osób w Polsce . Od Eurowizji na której nasi reprezentanci śpiewają zawsze po angielsku po amerykanizację nazw wszelakich.
Polski kompleks niższości objawia się powszechnym nadmiernym zalewem angielszczyzny. Już dzieci w przedszkolu wiedzą że jeśli coś się nazywa po angielsku to jest to bardziej prestiżowo niż po naszemu zaściankowemu.
Ale czy oby na pewno? Przyjeżdżają ludzie z zagranicy i ze zdziwienia przecierają oczy. Coś co ma być polskie nawet polskiej nazwy nie posiada! Mógł być POLSKI FESTIWAL ROKOWY a jest Owsiach i żenada!

Zdjęcie żużlowców z roku 1993. Niedawno Polska zmieniła swojego pana z Sowickiego na Amerykańskiego. W tamtych latach modne było noszenie ubrań w barwach obcych flag. Wiele osób chętnie wybierało ubrania w paski i gwiazdki albo brytyjskie flagi. Jednak dla polskich sportowców występujących w barwach obcego kraju może to budzić pewne kontrowersje. Wydaje się, że za granicą było to postrzegane jako wyraz zakompleksienia naszego kraju, zwłaszcza w kontekście międzynarodowych rywalizacji.
W innych krajach zawodnicy z Polski, którzy nosili amerykańskie barwy, mogli być postrzegani jako śmieszni.
Uwielbienie do ameryki w Polsce jest nadal i to duże, lecz słabnie na skutek rosnącej świadomości geopolitycznej.
W dzisiejszych czasach takie logo na koszulkach sportowców by nie przeszło. Takie epatowanie proamerykańskością można porównać jedynie do zachowań w biednych afrykańskich krajach w których to głodne bose dzieciaki szpanują drogimi koszulkami z reklamami luksusowych firm takich jak przykładowo Fly Emirates.
podpis użytkownika
Więcej o mnie na You Tube Na moim niekomercyjnym kanale w playlistach tematycznych.filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały
Kanał na Y.T "Km2bp"