Witam, historia z życia wzięta
Idę sobie z babcią po mieście (po raz pierwszy w życiu), i w pewnym momencie mówi "Dzień dobry" do zupełnie
dla mnie obcej osoby. Zlekceważyłem to ale powtarza to kilka razy aż w końcu jej ktoś odpowiedział więc pytam:
[J]a: Kto to był?
[B]abcia: Nie wiem...
[J]: To po co mówiłaś dzień dobry...
[B]: Niech się c🤬j martwi skąd mnie zna...
Sadystyczna babcia
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-06-09, 18:42
Po czym babcia odprowadziła Cię do pobliskiego gimbazjum...
Niesamowita historia...
Erdo, kłamać to trzeba umieć !
Wg nowego taryfikatora, należy ci się warn ; ]
blackluck, warn należy się zgodnie z zaostrzeniem kar za obrażanie użytkowników, które zostało wprowadzone ponad dwa lata temu (
link). Nowy taryfikator tylko zwiększył karę z w3 do w5.
konto usunięte
2013-06-09, 21:18
Przykra sytuacja - wolałbym żeby puentą tej historii była odpoiedź: "Bo świat byłby lepszy, gdybyśmy wszyscy byli dla siebie mili"
konto usunięte
2013-06-09, 21:33
mdkingkong napisał/a:
Przykra sytuacja - wolałbym żeby puentą tej historii była odpoiedź: "Bo świat byłby lepszy, gdybyśmy wszyscy byli dla siebie mili"
to jest sadistic a nie forum homoseksualistów
konto usunięte
2013-06-09, 21:36
@up mozna: odczep sie, kurka wodna.
konto usunięte
2013-06-09, 22:04
Nieslychanie zabawne, ale powiem wam ze przyjemnie sie mieszka w miejscu gdzie obcy ludzie mowia sobie "dzien dobry" na ulicy. Nie _wszyscy_ oczywiscie, ale zdarza sie czesto.
po raz pierwszy szedłeś po mieście?