konto usunięte
2012-09-16, 14:00
jak by lekko nie puścił z gazu i nie przy hamował, byłby podwójny hard
Taka dzisiaj młodzież jest. Nie patrza, nie uwazaja, a potem wielki krzyk i zgrzytanie zebow, ze jak to mi dziecko ktos potracil, na pewno byl pijany i jechal za szybko! A ze wybieglo zza stojacego auta na srodek drogi? Mogl kierowca uwazac!
konto usunięte
2012-09-16, 14:38
to się nazywa bezstresowe wychowywanie dzieci
Nie dam piwa bo piwo to dużo pustych kalorii , tylko się od nich tyje.
tego motoru nawet nie bylo slychac
a mogło być tak pięknie ..
Fakty są takie, że póki się samemu nie usiądzie za kółkiem i nie spróbuje wyhamować to lezie się jak ten dzieciak...
bachory z podstawówki z mojego osiedla mają nawet taką zabawę, w której wygrywa ten, kto przebiegnie najbliżej przejeżdżającego samochodu