
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
6 minut temu

A w tej insigni to się w ogóle da wyłączyć ten ESP?
Gość ma pewnie łyse opony. Insignia to w Polsce auto głównie flotowe, a więc z natyranym przebiegiem. Wymienia się opony wtedy jak się skończy bieżnik, tu go zwyczajnie brakło i aquaplaning jak malowany. Na to ESP wiele nie pomoże.
Gość ma pewnie łyse opony. Insignia to w Polsce auto głównie flotowe, a więc z natyranym przebiegiem. Wymienia się opony wtedy jak się skończy bieżnik, tu go zwyczajnie brakło i aquaplaning jak malowany. Na to ESP wiele nie pomoże.
Wstalodziany napisał/a:
@waloos
nie była to Insignia
Faktycznie, to jakaś skodzina, chyba Octavia, nie?
wojniz2 napisał/a:
Z ABS będę mógł hamować z maksymalną możliwą siłą, ale nie zablokuje kół i nie wpadnę w poślizg. Ty natomiast bez ABS wpadniesz w poślizg (współczynnik tarcia jest znacznie mniejszy w poślizgu niż z ABS na granicy poślizgu), lub będziesz próbował bawić się w odpuszczanie hamulca żeby w poślizg nie wpaść (nie ma szans, abyś zrobił to szybciej niż pompa ABS).
Ale abs nie hamuje na granicy poślizgu, on właśnie hamuje z maksymalną mocą i doprowadza do zablokowania się kół i odpuszczenia, i tak w kółko kilkadziesiąt razy na sekundę ( im lepszy tym więcej ).
Niestety cywilne ABS-y w połączeniu z słabymi oponami, czy zawieszeniem, dają często rezultat podobny, lub gorszy od hamowania bez ABS ( niekoniecznie zablokowania kół ). Oczywiście mówię tylko o długości hamowania na suchej nawierzchni, bo główna cecha ABS to nie dopuścić do zablokowania się kół, czyli utraty sterowności, co oczywiście robi.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie