Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Balsam
Fakerę • 2012-08-16, 14:55
Leżałem spokojnie na plaży gdy podeszła do mnie strasznie gruba babka zalotnie pytając:
- Czy mógłbyś posmarować mi plecy balsamem?
- Obawiam się, że przyjechałem tu tylko na weekend.

podpis użytkownika

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.
Zgłoś
Avatar
Quaswerty 2012-08-16, 15:20 10
Tak mi się przypomniało właśnie na temat smarowania pleców balsamem

podpis użytkownika

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,ani każdym innym po nim następującym .Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny i c🤬j.
Zgłoś
Avatar
macleod 2012-08-16, 16:07 74
A mi się przypomniał inny klasyk...



Od 0:47 ale śmiało można obejrzeć cały
Zgłoś
Avatar
A................z 2012-08-16, 16:57 12
Mężczyzna na plaży zachodzi do stanowiska ratowników.
- Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek?
- Proszę oto zapałki. Daj Pan papierosa, zapalimy.
- Proszę bardzo - mężczyzna częstuje ratowników papierosami. Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu.
- Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta.
- No, tak sobie. Pracujemy pomalutku...
- Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym...
- Strasznie. Spaliliśmy się przy tej robocie od tego cholernego słońca, upały, upały... Koszmar!
- A płacą chociaż dobrze?
- Żartujesz Pan? Ledwo można związać koniec z końcem...
- Taa i te ceny złodziejskie...
- Taa. Ciężko. Ale chłopaki, przyszedłem do Was w konkretnej sprawie. Przykro mi, że i ja wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, teściowa mi się topi...
Zgłoś
Avatar
w................8 2012-08-17, 10:06
macleod Moge prosić o nazwę tego serialu?
Zgłoś
Avatar
macleod 2012-08-17, 11:47 2
wojtek0598 napisał/a:

macleod Moge prosić o nazwę tego serialu?



Żartujesz? Toż to klasyk nad klasykami

- Świat według Bundych (org. "Married...with children")
Zgłoś