

Brawa dla koteła za kreatywność! Nie trzeba się narobić, a korytko jest

Ciekawe czy zdjął z haczyka czy teraz kotek będzie miał śmiertelne problemy...
JoSeed napisał/a:
Brawa dla koteła za kreatywność! Nie trzeba się narobić, a korytko jest
Ja na to patrzę inaczej. J🤬 szkodnika prądem. Zawszone, śmierdzące, rozp🤬alające i wp🤬lające śmieci, srające gdzie popadnie szkodniki. Oczywiście nie mowa tu o domowych kotach za którymi ogólnie też nie przepadam ale widzę różnicę między cudzym pupilem a dachowcem.
Cezzar napisał/a:
Ciekawe czy zdjął z haczyka czy teraz kotek będzie miał śmiertelne problemy...
prędzej się rybce ryjek wyrwał niż urwała żyłka
podpis użytkownika
z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Karboksylator napisał/a:
prędzej się rybce ryjek wyrwał niż urwała żyłka
Wiadomo, ale też dokładnie nie widać gdzie kot dokładnie się wgryzł w rybę, więc h🤬j się czy sam haczyka nie zerwał. Jak zerwał to współczuję..
Wy chyba wszyscy powyżej na siłę wymyślacie te komentarze...
Już nie wspomnę o wrzucaniu filmiku na którym kot kradnie rybę. To już lepiej nic nie wrzucać - tak jak ja to robię
Już nie wspomnę o wrzucaniu filmiku na którym kot kradnie rybę. To już lepiej nic nie wrzucać - tak jak ja to robię
