

No normalnie "śmiechu warte", chłop upadł i sobie głupi łeb rozwalił.
wilkoala napisał/a:
No normalnie "śmiechu warte", chłop upadł i sobie głupi łeb rozwalił.
często na główkę upadasz ze cię to już nie bawi?
Halman napisał/a:
często na główkę upadasz ze cię to już nie bawi?
Od dłuższego czasu nie upadam bo rzuciłem chlanie. Za to po obejrzeniu tematu przypomniały mi się czasy Tadeusza Drozdy i śmiechu z puszki.
Taktyka typu:
jak boli cię głową to p🤬lnij się mocno w kolano. Wtedy głowa przestanie boleć.
jak boli cię głową to p🤬lnij się mocno w kolano. Wtedy głowa przestanie boleć.