Belgijski żołnierz wypada z furgonetki w obozie szkoleniowym w Walonii podczas ćwiczenia reakcji na ostrzał. Po otwarciu drzwi, mężczyzna wypada z poruszającego się pojazdu i pozostając zawieszonym na pasie jest ciągnięty kilkanaście metrów za samochodem. Żołnierz pomimo blizny na plecach i lekkiej rany na nodze ma się dobrze:
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jak można wpaść z samochodu?
krasnal_hałabała napisał/a:
Jak można wpaść z samochodu?
Dzięki- poprawione.

A teraz możesz usunąć swój post
Nasi tfu "sojusznicy" z Nato. Wypadł na ćwiczeniach przy małej predkości i piszczy jak dziewczynka. Już widze żołnierzy jego pokroju w starciu z Iwanami z Kaukazu...
już widzę jak sojusznicy nam pomagaja,jak w 39.
Gdyby zapinał pasy, to by nie wypadł.
wpr
2019-01-30, 23:48
Med88 napisał/a:
Nasi tfu "sojusznicy" z Nato. Wypadł na ćwiczeniach przy małej predkości i piszczy jak dziewczynka. Już widze żołnierzy jego pokroju w starciu z Iwanami z Kaukazu...
Ciekawe jak ty byś piszczał baranie. Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi. Siedź dalej na kanapie i sklej p🤬dunię.
konto usunięte
2019-01-31, 8:53
jaka armia taki żołnierz ha ha
@Med88
ale ty jesteś męski, to może niech ktoś założy ci obroże, przyczepi smycz do auta i niech cie wlecze przy predkosci 40-50 km/h zobaczymy czy nic nie piśniesz
Duh. To jest obóz szkoleniowy a to są rookies co dopiero na żołnierzy się będą być może nadawać. Z pozdrowieniami dla tych co marudzą, że "o jaka p🤬deczka, z auta wypadłą" a sami nigdy nawet gnata w dłoni nie trzymali.
Ech od razu widać że gość nie ma duszy wojownika , bo priorytetem nie jest twoje zdrowie tylko wykonanie zadania. Prawda jest taka że jeśli nie masz masywnego krwawienia, możesz oddychać, a ręka którą strzelasz nie jest złamana to dalej walczysz. Tego przeciągnęło kilka metrów, najadł się strachu i od razu następuje przerwanie ćwiczeń. Ruscy to by ich na taczkach wywieźli bo na błagania kolegi by po prostu nie reagowali.