Jak wiadomo w naszym kraju pracy jak na lekarstwo, więc zacząłem dorywczo pracować z tatą, wiadome w wykończeniach zawsze dużo roboty a ktoś kto pomoże zawsze mile widziany. Dziś miałem pierwszą wypłatę a tata wie, że zbieram na nowe auto, brakowało mi dosłownie 2 stówek więc wywiązał się taki oto dialog:
- Byś dorzucił te 2 stówki akurat brak do auta...
Chwycił mnie za ramię, spojrzał głęboko w oczy i powiedział:
- Kochajmy się jak bracia, liczmy się jak ż__zi...
Świetna robota tato, szkoda, że k🤬a muszę z Tobą pracować dalej by w końcu kupić to auto...
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-11-14, 19:26
szanuj ojca. chłop Ci dał świetną radę... wyciągnij wnioski.
Dlatego nie nazywam go ojcem tylko tatą a 2 stówki i tak bym u niego odpracował ale cóż auto nie zając nie ucieknie ; )
dirtysanchez napisał/a:
Akurat na to mam odłożone już dawno ; )!
No to jak tak to pracując kolejny miesiąc nazbierasz na trochę wachy i na lotnisko
konto usunięte
2013-11-14, 21:17
Rób rano kanapki do pracy i mu je potem sprzedawaj jak zgłodnieje.
konto usunięte
2013-11-14, 21:29
Beztroskie życie młodego,zarabia tylko i wyłącznie na auto,a żarcie,czynsz,abonamenty za neta ,fona samo się opłaci....Brawo!
konto usunięte
2013-11-16, 15:58
Ojciec próbuje ci przekazać ważną prawdę życiową. Szanuj go.
Moja Babcia zawsze tak mówiła jak jej pomagałem i zawsze próbował dać mi jakieś kilka złotych ( a to za zawiezienie jej gdzieś 100 km , a to za pomoc przy remoncie itp ) i zawsze odmawiałem a Ona mi mówiła kochajmy się jak bracia i rozliczajmy się jak Ż__zi. Także nie proś Ojca ( szefa ) o 2 stówy bo zapłacił Ci za prace tylko poproś ojca ( Tatę ) o pożyczkę
Jak on bedzie oplacal te Auto ? jak nie chce ze Ojcem pracowac ?
Piwo dla ojca, jeśli to prawda, to jeszcze mu podziękujesz
Jeśli go zabijesz, to mógłbyś przejąć jego interes.
Tak tylko mówię, w końcu to Sadol.