Nie bronię jej, bo wystarczająco długo żyła w warunkach, o jakich wielu Polaków mogłoby tylko pomarzyć w tamtych czasach, ale obiektywnie patrząc, nie wiadomo "co by było gdyby..." Zdarzyło się to, co zdarzyło i gdybanie czy Rosjanie by weszli czy nie, mija się z celem. Tego nigdy się nie dowiemy. Podobnie jak i tego czy Kennedy wcisnąłby atomowy guzik, gdyby radzieckie statki przełamały blokadę Kuby.
Wracając do sedna - powinna poczuć na własnej skórze jak to jest żyć za 1000zł.
czy Rosjanie by weszli czy nie... Tego nigdy się nie dowiemy.
Pewna scena w filmu: Synek do ojca wojskowego:
-Tato, mówią że ruscy mają wejść. Kiedy? Z której strony przyjdą?
Na to ojciec:
- A po co mają wchodzić, przecież cały czas tu są.
No tak, bo zabieranie komuchom takie złe. Szkoda, że w Niemczech nie dość, że komuniści dostali zakaz zajmowania stanowisk państwowych na okres 10 lat, to większości pozabierano emerytury, a niektórych wsadzono do kryminału. Ale to w Polsce źle, że ubeckim śmieciom zabiera się to, co nakradli...