



jeszcze jeden filmik z parciem na kloca i sraniem pod samą kamerką sklepową, a uznam, że to nie przypadek tylko nowy trend jak te plankingi czy inne wygłupy.
Już w 19. sekundzie widać, że sprawa była pilna, bo część "urobku" wypada na beton


rozumiem, ze sytuacja moze tego wymagac i w ogole, ale nie wyobrazam sobie k🤬a, zebym mogl sobie dupy nie podetrzec. Moze to dlatego, ze moje wlosy na odbycie siegaja kolan i czulbym pewien dyskomfort

no niech mi jakos kozak powie ze on wlasna dupa zadzi podczas srania mu kupie skrzyne browara

ciekawe jak to jest potem znalezc siebie w internecie srajecego za autem...