
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:07

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Radku, nie mam kombajnu za naście tys. a za kilkaset złotych zwykłą laserówkę. Niejeden próbował mi udowodnić, że się da zainstalować i poległ. Też możesz się tego podjąć.
O pendrive'ach jest sporo w sieci. Ubuntu po aktualizacji ma z nimi problem. Dopóki nie zaktualizujesz jest dobrze, potem kaplica. Musisz dostać się przez konsole, wyszukać, sprawdzić nazwę i sformatować, wtedy zadziała, ale zazwyczaj potrzebne Ci najpierw dane z niego. I to na wczoraj.
Każdy niech używa co chce. Mi się nie sprawdził do pracy, ale w domu na starym laptopie był dobry. Choć niestety, ale Ubuntu dyskryminuje starsze sprzęty. Nowszych wydań nie wgrasz, trzeba szukać starych.
O pendrive'ach jest sporo w sieci. Ubuntu po aktualizacji ma z nimi problem. Dopóki nie zaktualizujesz jest dobrze, potem kaplica. Musisz dostać się przez konsole, wyszukać, sprawdzić nazwę i sformatować, wtedy zadziała, ale zazwyczaj potrzebne Ci najpierw dane z niego. I to na wczoraj.
Każdy niech używa co chce. Mi się nie sprawdził do pracy, ale w domu na starym laptopie był dobry. Choć niestety, ale Ubuntu dyskryminuje starsze sprzęty. Nowszych wydań nie wgrasz, trzeba szukać starych.

Najlepszy_na_świecie napisał/a:
Każdy niech używa co chce. Mi się nie sprawdził do pracy, ale w domu na starym laptopie był dobry. Choć niestety, ale Ubuntu dyskryminuje starsze sprzęty. Nowszych wydań nie wgrasz, trzeba szukać starych.
A co to, tylko Ubuntu to linux? Ja raz miałem Ubuntu i po jakimś czasie usunąłem, bo te aktualizacje (do nowego numerka) dobijają na nim


A jeżeli chcesz jakąś proste w obsłudze distro, to ostatnio słyszałem, że się rzucają na Fedore. Podobno właśnie jest proste dla użytkownika + w miarę nowe wersje aplikacji (co można zauważyć po np wine)
@2up - Z tym kombajnem to był tylko przykład
. Wiem, że Linux ma swoje fochy, i nie raz trzeba spędzić tydzień, by coś zainstalować, ale gdy Ci się to uda, system odwdzięcza Ci się bezawaryjną pracą miesiącami, jak nie latami. W święta próbowałem zainstalować sobie na nowym dysku Minta 14. System wywalał cernel panic, ponieważ nie mógł zamontować partycji na której go zainstalowałem. Zainstalowałem Minta 13, zaktualizowałem i działa
. Z pendrajwami nie miałem nigdy, ale to nigdy problemów. Zawsze wkładałem, pen automatycznie się montował i śmigało. Gdy występował problem, to zawsze po winie sprzętu, nie systemu. Mam 5 letniego Asusa F3SC. Po zainstalowaniu Linuxa jedyne, co musiałem doinstalować ręcznie to kartę graficzną, ponieważ domyślnie zainstalowane miałem dupne, standardowe sterowniki. Po dodaniu do repozytorium repo ze sterownikami wszystko śmiga mi ponad pół roku i aktualizuje się samo "z automatu". Nie mówię, że Linux jest święty, ja ludzie pochowani na Wawelu. Ma swoje dobre, jak i złe strony. Linux najprawdopodobniej NIGDY nie dogoni Windowsa pod względem wsparcia wielkich firm i programistów. Zawsze to na Windę będzie powstawało więcej oprogramowania niż na niego. Dlatego też mam Windowsa, ponieważ są na niego programy, których nie ma na Linuxie, jak chociażby gry. Na Linuxie pod Wine działają przeważnie kilkuletnie gry, jak chociażby NFS: Most Wanted. Jednak Linux stosuje całkowicie inną politykę prywatności i Windows nigdy nie będzie tak bezpieczny jak pingwin. Także Linux zawsze będzie miał dużo mniejsze wymagania sprzętowe od Windowsa, dzięki czemu można dać drugie życie starszemu hardware. Choć zauważyłem, że na Windzie, Flash chodzi dużo szybciej od jego Linuxowego odpowiednika, ale w kwestii prędkości to jedyny szczegół jaki zauważyłem na korzyść Windowsa
.




Pirackie systemy Windows ugruntowały pozycję Microsoftu jako monopolisty, bo każdy używający systemu Windows w domu jest do niego przyzwyczajony. I taki sam siłą rzeczy używa najczęściej w pracy, więc na pirackich wersjach odkuwają sobie na szkolnych i firmowych licencjach na system. Proste jak konstrukcja cepa, uzależnić i doić kasę.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie