Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 12:34
Billain - geniusz z podziemii
konto usunięte • 2013-11-16, 19:01


Neurofunk to gatunek cholernie niszowy na całym świecie, zwłaszcza w Polsce gdzie na ten temat nie znajdzie sie praktycznie nic, oprócz paru for internetowych w otchłaniach sieci (które i tak nie są stricte o nim) i kilku imprez w klubach w największych miastach gdzie od czasu do czasu ktoś wrzuci w miks Stigmę. Czasem zdarzy się też festiwal taki jak Audioriver, na którym można posłuchać brzmień z czołówki beatportu, ale nadal gdy rzucam przy znajomych sformułowanie 'neuro' większość z nich nie ma pojęcia o co chodzi. Nie chcę nikogo obarczać winą za taki stan rzeczy, bo ten podgatunek drum'n'bassu jest dosyć młody: gdyby znaleźć jakieś strzępki informacji to okaże się, że ma około 13-15 lat. Poza tym oczywistem faktem jest jeszcze jedna rzecz, która determinuje to, że neurofunk to nadal głębokie podziemie: jest jednym z najtrudniejszych technicznie gatunków muzyki elektronicznej w ogóle. Dlatego też wyżej pojawia sie zdjęcie ów pana. Ale o tym trochę poźniej.

Aby rozjaśnić o co tak naprawdę chodzi, napiszę po krótce czym jest ten neurofunk, jak powstaje i co czyni go takim trudnym w kompozycji. Łopatologicznie : większość współczesnej muzyki elektronicznej powstaje w środowiskach komputerowych zwanych DAW (Digital Audio Workstation). Każdy zetknął się z nazwą Fruity Loops (od dawna FL Studio) czy Pro Tools. Za pomocą komputerowych sekwencerów, programowych mikserów, wirtualnych instrumentów i sampli producenci tworzą utwory, które w zależności od kompetencji i umięjetności twórcy poddawane są dalszej obróbce przez inżynierów miksu i masteringu w wytwórniach. Neurofunk stawia na ciężkie, klimatyczne kompozycje, wielowarstwowe, klarowne, ostre brzmienie, zarowno perkusji jak i linii basowych, które są wizytowką tego podgatunku. Te właśnie linie basowe stanowią najczęściej o sile całego utworu i wymagają ogromnego nakładu pracy przy ich tworzeniu. Sam sound design to jedno, a odpowiednia ich aranżacja i miks to druga sprawa. Billain to bezkonkurencyjny mistrz wszystkich tych dziedzin.

Pracę zaczął jako asystent w firmie QDepartment, która zajmuje się sound designem (tworzeniem dźwięku od podstaw, przez sampling, resampling, syntezę lub wszystko na raz;)) do reklam, filmów i klipów. Tam nauczył się specyficznego podejścia do muzyki: każdy dźwięk, każda próbka z otoczenia może zostać przetworzona aby w końcowym wyniku dać coś co w żaden sposób nie przypomina tej z punktu wyjścia. Zaczął więc gromadzić wszelkie odgłosy otoczenia do swojej biblioteki aby użyć je poźniej w swoich utworach:



To sprawiło, że w natłoku powoli wyczerpującego się brzmieniowo drum'n'bassu i twórców garściami korzystających z popularnych kombajnów brzmieniowych takich jak Massive od firmy Native Instruments, pojawiło się coś całkowicie nowego. Zamiast systetycznej, kopiowanej na wszystkie możliwe sposoby cyfrowej papki Billain postanowił na organiczność, co słychać w jego wszystkich trackach. W czacie na forum dogsonacid.com (największy tego typu portal na świecie zrzeszający producentów muzyki elektronicznej) pisał, że podstawą tego typu pracy jest ogromna cierpliwość. Plus dobry sprzęt: aby zarejestrować próbkę dźwięku gotową do dalszego resamplingu (przetwarzania) potrzeba wysokiej rozdzielczości bitowej i częstotliwości próbkowania. Można to porównać do zwiększania rozmiaru obrazka w Photoshopie - jeśli mamy do czynienia z plikiem 300x300 powiększonym do 3000x3000 powstanie mozaika pikseli niezdatna do dalszego użytku. Jeśli natomiast poszerzymy obraz 2500x2500 to róznica nie będzie już taka duża. Dalsza praca wymaga dużej mocy obliczeniowej komputera. Billain lubi korzystać z vocoderów i syntezy granularnej, która potrafi pożreć dużo zasobów, zwłaszcza na długich samplach w wysokiej jakości. Co ciekawe, cały proces produkcji przebiega w FL Studio, nigdy nie korzystał na dłuższą metę z innego środowiska zarówno jeśli chodzi o muzykę jak i zlecenia sound designu.
Poza organicznym podejściem do produkcji kolejną charakterystyczną cechą bośniackiego producenta jest użycie ogromnej ilości automatyzacji i filtrów. Stworzył w FL Studio imitację czegoś co nazywane jest Z-Plane Filter. Dowolny parametr dowolnego efektu - w tym przypadku filtra - jest kontrolowany w trzech płaszczyznach co w połączeniu z skomplikowanem łancuchem efektów i Sherman Filterbank'iem daje niesamowite efekty :

Stało się to już niemalże legendarne na wspomnianym wcześniej forum DOA i cały czas powstają amatorskie imitacje takiego rozwiązania. Przez automatyzacje ma się wrażenie, że utwór 'żyje' a eksploracja brzmień jednego lub kilku elementów utworu przez cały czas jego trwania przywodzi na myśl spektralizm choć sam autor pisze, iż traktuje swoje kompozycje jako 'futurystyczny funk'.
Oprócz czysto technicznych aspektów produkcji, którymi charakteryzuje się muzyka Billain'a pierwszą rzeczą jaką usłyszy osoba niezaznajomiona z hermetycznym środowiskiem producentów muzyki elektronicznej jest klimat. Futurystyczny, cyberpunkowy, niekiedy klaustrofobiczny. Wielokrotnie w wywiadach podkreślał swoją fascynacje technologią i filmami sci-fi , co dało odzwierciedlenie w produkcjach. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, bośniacki producent jest znany jedynie przez fascynatów takiego brzmienia. Gdyby nie dogsonacid.com pewnie nadal nie wiedziałbym o jego istnieniu. Liczba 'fanów' na facebooku nie przekracza w tej chwili 6500 co jest zatrważającym wynikiem biorąc pod uwagę jakość muzyki jaką komponuje. Billain jest doskonałym przykładem na to, że do wartościowej muzyki trzeba się dokopać a często po prostu trafić przypadkiem. Pewnie na długo pozostanie w swojej niszy gdzie będzie szlifował swoje i tak już prawie doskonałe umiejetności, bo neurofunk nie ma praktycznie żadnego potencjalu komercyjnego. Tylko giganci, którzy nawiązali współprace z innymi gigantami (przykład Noisii lub Black Sun Empire) lub wytwórniami mogę liczyć na szerszy odbiór. Póki co Rise Audio (label Billain'a) jest bardziej ciekawostką z DOA niż gigantem na rynku muzyki elektronicznej i tak pewnie pozostanie przez najbliższy czas. Może to i lepiej: zamiast pójścia na kompromis może dalej produkować w swojej stylistyce osiągając mistrzostwo.



Tekst nie jest mój, źródło.[/center]
Zgłoś
Witaj użytkowniku Sadol.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
miskolabor 2013-11-16, 19:21 18
Krata browarków dla Ciebie. Ja też kocham Drumy, od 20 lat słucham, szperam za unikatami i tak już pewnie zostanie. Ja preferuję bardziej łagodną odmianę Atmospheric, ale słucham w całym asortymencie. A dla Ciebie mam ten kawałek youtube.com/watch?v=gdHx41jxOMk.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-11-16, 19:22 37
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
Ulvar 2013-11-16, 19:29 5
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
miskolabor 2013-11-16, 19:38 17
Słucham muzyki takiej jakiej lubię. Niszowej?? youtube.com/watch?v=-j6nVF7v0QQ po prostu mało znanej w Polsce.Czy jestem hipsterem czy innym siakiem? bo słucham takiej, nie innej muzyki, nie wydaje mi się. Mam 32 lata na karku, rodzinę, pracuję i kocham Drum and Bass tak po prostu, jak inni Rock czy Jazz

@Ulvar
Ty sam jesteś Techno youtube.com/watch?v=kp5OxEzxuSg zobacz jak się robi prawdziwe drumy
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-11-16, 19:40 11
DNB niestety, nie jest w Polsce tak popularne jak u naszych sąsiadów (Rosja, Czechy, niemcy) ale wolę niszową muzykę niż komercyjne gówno z radia. Billain to dowód na to że można jeszcze tworzyć coś oryginalnego.
Zgłoś
Avatar
Ulvar 2013-11-16, 19:56 8
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-11-16, 19:58 2
Pierwszy filmik to idealne zaprzeczenie tego, co gimby muwio że to tylko układanie klocków przed komputerem 2 kliknięcia myszką i już jest.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-11-16, 20:08 2
Moja babcia mówi na to "muzyka dla narkomanów". Ode mnie piwo.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-11-16, 20:28 7
Ulvar, Napisz po prostu że swędzi cię dupsko i tyle .
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-11-16, 20:41
Jakiś czas temu trafiłem na neurofunk, mega mi się spodobał. 'Wychowałem' się na elektronice, doceniam ciężkie brzmienia, a szczególnie jako podgatunek d'n'b. Posłuchałem parę mixów na yt, ale nigdy nie mogłem znaleźć jakiegoś wykonawcy. Dzięki, piwo się należy!
Zgłoś
Avatar
capoeiramen 2013-11-16, 20:43
To mi przypomina trochę Prodigy
Zgłoś
Avatar
koolowsky 2013-11-16, 20:48
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-11-16, 22:57 2
@Wiesior
Przykro mi, ale wiele artystów właśnie tak "pracuje". Tak Davidzie Ghetto, mówię o tobie.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-11-17, 2:25 4
Dobre nuty do tanich gier komputerowych o ufo
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem