


Ciężko z taka masa przeciwdziałać sile odśrodkowej.
Ps. Ten mistrzowski strzał policjanta, sprawił, ze pojawiła się we mnie nutka sympatii do tego człowieka, mimo iz to policjant
Ps. Ten mistrzowski strzał policjanta, sprawił, ze pojawiła się we mnie nutka sympatii do tego człowieka, mimo iz to policjant
Ty masz 36 lat i dalej CHWDP?.. czy tylko chcesz sie przypodobac niektorym ciemnym masom na sadolu?
Ty masz 36 lat i dalej CHWDP?.. czy tylko chcesz sie przypodobac niektorym ciemnym masom na sadolu?
A nie odniosłeś nigdy wrażenia, że do policji idą ludzie, którzy nic konkretnego nie potrafią?
Ty masz 36 lat i dalej CHWDP?.. czy tylko chcesz sie przypodobac niektorym ciemnym masom na sadolu?
A gdzie masz napisane, ze CHWDP? - tak dobrze, to im nie życzę.
PS. Nie lubię policji tak jak nie lubię księży, urzędników i obslugi na miejscowym Orlenie. Czy to zabronione?
Moze mam jeszcze logicznie uargumentować swoją niechęć i poprzeć 3 przykladami z życia?
A nie odniosłeś nigdy wrażenia, że do policji idą ludzie, którzy nic konkretnego nie potrafią?
Pomyliłeś z politykami.

-Ile trzeba czapek wyjściowych,na 90 milicjantów?
-45. Bo każdy z nich to półgłówek.

A gdzie masz napisane, ze CHWDP? - tak dobrze, to im nie życzę.
PS. Nie lubię policji tak jak nie lubię księży
A jak Cie ksiadz zgwalci to po kogo zadzwonisz? Po piekarza?
A nie odniosłeś nigdy wrażenia, że do policji idą ludzie, którzy nic konkretnego nie potrafią?
Owszem, odnioslem wrazenie, ale takie ze trafiaja tam rozne charaktery, podobnie jak do innych zawodow jak kierowcy, murarze, lekarze, mechanicy itd, bez ktorych machina spoleczna byla by w p🤬dzie.
A jak Cie ksiadz zgwalci to po kogo zadzwonisz? Po piekarza?
Po swojego chłopa i jego kumpli.
Juz widzę te zaangazowanie i profesjonalizm polskiej policji w sprawie gw🤬tu. Mam znajomą, której mąż jest policjantem, nie dosc, ze opowiada o roznych przypadkach, o których nie powinien, to jeszcze śmieje sie i z ofiar i z przestępców. Poszedlbys do takiej instytucji z bolącym tyłkiem zgłosić gw🤬t? Pewnie jeszcze usłyszałbyś, ze sam go sprowokowales nosząc opięte spodnie, a na drugi dzień, idąc ulicą, słyszałbyś szepty i chichot ludzi... Nie wiem jak mozna polegac na dzisiejszej policji. To bezmyslne sługusy systemu.
Wolałabym dokonać samosądu niz iść z takim przypadkiem na policję. Wydaje mi się to bardziej skuteczne niż policja. Kościół pewnie wyciszyl by całą afere i wyslal zboka w inne miejsce, gdzie wciąż bylby bezkarny.
Owszem, odnioslem wrazenie, ale takie ze trafiaja tam rozne charaktery, podobnie jak do innych zawodow jak kierowcy, murarze, lekarze, mechanicy itd, bez ktorych machina spoleczna byla by w p🤬dzie.
I powiedz mi, w którym momencie ta machina spoleczna nie byla w p🤬dzie? Naprawdę uważasz ten system za funkcjonujący poprawnie i sprzyjający rozwojowi na tej planecie? Weź lupę albo mikroskop i przyjrzyj sie dokładnie.