Niespodziewany koniec podróży dla chińskiego motocyklisty
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Blaszany deszcz. Kropel deszczu nie potrzeba, bo na taki widok płakali by złomiarze.
Dobrze, że cofnął, nie będzie musiał kiblarza ratować.
Chiński motocyklista i niespodziewany? No, może faktycznie raczej powinien zaliczyć dzwona z ciężarówką, dach to może i niespodziewany koniec
jak sie jezdzi prawidlowo przy prawej stronie jezdni to nie p🤬lnie , motop🤬dy zawsze musza byc pierwsze na cmentarzu i szpitalu
Po co to "dla"? To nie po polsku. Śmierdzi podlasiem.
Spokojnie, to chińska blacha, ona ma twardość papieru, a na deszczu mięknie. Nic mu się nie stało.