raper900 napisał/a:
Bo k🤬a mać niektórzy naprawdę mają problem z przejściem tych p🤬lonych kilkunastu metrów!
Poza tym nie każdy niepełnosprawny może parkować na kopertach, a jedynie ten, który wyrobi sobie kartę parkingową. Na ową kartę wymagane jest orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności w zakresie narządu ruchu lub neurologicznym. Inne orzeczenia muszą dodatkowo być poparte papierkiem od ortopedy potwierdzającym trudności w poruszaniu się.
Czy więc nadal zastanawiasz się nad tym, czemu niepełnosprawni mogą parkować bliżej? Jeśli tak, up🤬l sobie nogi i sprawdź na własnej skórze.
Masz rację, ale musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że aby dostać umiarkowany stopień niepełnosprawności nie trzeba poruszać się o kulach czy jeździć na wózku. Ja sam mam lekko krzywy kręgosłup, gdzie kompletnie mi to nie przeszkadza w życiu codziennym i nawet tego nie widać, a mam umiarkowaną niepełnosprawność. W papierach mam to opisane jako upośledzenie narządu ruchu

Lekka kpina, no ale w końcu takie państwo.