

C🤬j z ringiem. Trybuny lepsze. Bomby gonią bomby. Lepa za lepą. Nikt nie udaje. Pełen spontan i zaangażowanie.
Brakowało tylko, żeby barierka strzeliła pod naciskiem tej blond kruszynki

Na trybunach więcej się dzieje niż na ringu.
Poza tym ci z ringu wyglądają jak opasłe knury.
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
Poza tym ci z ringu wyglądają jak opasłe knury.
podpis użytkownika
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
T3RMINATOR napisał/a:
Na trybunach więcej się dzieje niż na ringu.
Poza tym ci z ringu wyglądają jak opasłe knury.
Te opasłe knury w ringu to Andy Ruiz Jr ( były mistrz świata wagi ciężkiej ) oraz Chris Arreola (trzykrotny pretendent do mistrza świata). Podczas tej gali było kilka awantur z udziałem kibiców, a i panowie dali dobre show
