

Poczytaj to będziesz wiedział.
W małych ilościach gałka muszkatołowa nie powoduje widocznych zmian fizjologicznych lub neurologicznych. Spożyta w ilości 5–15 gramów ma działanie psychoaktywne z powodu obecności mirystycyny. Ze względu na towarzyszące nieprzyjemne efekty uboczne, rzadko jest stosowana w celach rekreacyjnych. Duże ilości, rzędu 60 g (~12 łyżeczek) i więcej, są niebezpieczne, powodując konwulsje, palpitacje, nudności, w niektórych przypadkach odwodnienie i ogólne uczucie bólu. Po zażyciu dużych ilości doświadczano silnego działania delirycznego. Osoby spożywające gałkę w znacznych ilościach mówią o nieprzyjemnych, trudnych doświadczeniach, włączając w to zaburzenia widzenia (halucynacje) i w wielu przypadkach stany lękowe. Innym efektem spożycia gałki w nadmiernych ilościach jest uczucie oszołomienia związane z napływem krwi do głowy. Do 2001 r. opisano jeden przypadek śmiertelny po spożyciu gałki muszkatołowej w kombinacji z flunitrazepamem
Ja z tą szałwią też nie żartowałem, tylko że się nie pali tej zwykłej co to się herbatkę robi, tylko jakąś szałwię wieszcza, jakaś meksykańska odmiana.
A tu wideo poglądowe z testu na naczelnych.



Zamknij dupę ćpunie. Taki sam narkotyk jak feta czy kox.
Ćpanie to ćpanie flaku barani
wez te 200kg i zrzuc je sobie na leb, moze pomoze

To nie Bongo, tylko alternatywa wiadra.
Stündenglass Gravity Hookah- jak ktoś nie chce wyglądać jak osiedlowy seba z ziomkami za śmietnikiem , to zawsze może sobie zamówić .

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie