

Karma dla zwierząt i to od razu zapuszkowana, a dla nas wszystkich odrobinę więcej tlenu.
zwierzak30 napisał/a:
O totototo , dobrze napisane
skywalker75 napisał/a:
Ja p🤬le czego jeszcze te ruskie trole nie wymyśla, wyp🤬alają się na polską imprezę i będą nam mówić komu zupę dawać... . Trzeba było mu nalać do walonek zapodac kopa w dupę i niech wyp🤬ala karmić swoich kolegów gw🤬cicieli gnijących na polach Ukrainy
To są jakieś ciapate sztuki. Jesteście pewni że dali byście to psu i czy pies y to zjadł?
Halman napisał/a:
czyli jak powstaje karma dla kotów w puszkach...
A co to jest "kot w puszce"?
podpis użytkownika
KACAPY i UKRY =
PRZYJMOWANIE UKARIŃCÓW W TAKICH ILOŚCIACH, TE ROZDAWNICTWO,
TO BYŁ JEDEN Z NASZYCH NAJWIĘKSZYCH BŁĘDÓW CZASÓW TERAŹNIEJSZYCH.
discoteq napisał/a:
A co to jest "kot w puszce"?
karma dla psów w puszkach i z góry uprzedzę twoje pytanie; psy w puszkach to karma dla chinczyków...
Halman napisał/a:
karma dla psów w puszkach i z góry uprzedzę twoje pytanie; psy w puszkach to karma dla chinczyków...
Moje pytanie to: Jak "kot w puszce" ma zjeść karmę?

podpis użytkownika
KACAPY i UKRY =
PRZYJMOWANIE UKARIŃCÓW W TAKICH ILOŚCIACH, TE ROZDAWNICTWO,
TO BYŁ JEDEN Z NASZYCH NAJWIĘKSZYCH BŁĘDÓW CZASÓW TERAŹNIEJSZYCH.
Nastąpiła prawdopodobnie drobna pomyłka językowa. Otóż "puszka" to po rusku działo/armata. I chodzi po prostu o te koty, co zamieszkują takie właśnie działa.
discoteq napisał/a:
Moje pytanie to: Jak "kot w puszce" ma zjeść karmę?
właśnie tak;

i koniec tematu.
Zamiast boom shakalaka lektor powinien powiedzieć fatality, sub-zero win