

Dobry dystans do siebie. Ostatnio był tu też zabawny filmik w podobnym klimacie (ze sprayem do opalania), ale to był jakiś inny koleś.
podpis użytkownika
Okres ważności moich postów kończy się z chwilą ich opublikowania
emperorzbigniew napisał/a:
Dobry dystans do siebie. Ostatnio był tu też zabawny filmik w podobnym klimacie (ze sprayem do opalania), ale to był jakiś inny koleś.
podpis użytkownika

O o !
Exactly korektoł. Dzięki.


podpis użytkownika
Okres ważności moich postów kończy się z chwilą ich opublikowania
od razu przypomniał mi się Josh Sundquist który lubi sobie jaja robić ze swojej niepełnosprawności








Pedał do pedała na basenie:
- te, Stefan! Jaka woda?
- c🤬jowa!
- to skaczemy na dupę!
- te, Stefan! Jaka woda?
- c🤬jowa!
- to skaczemy na dupę!
podpis użytkownika
Z c🤬jem i z prądem żartów nie ma!
Mój wujek miał amputowane obie nogi w połowie kości udowej. Chorował dodatkowo i często lądował w szpitalu. Miał ogromny dystans do tego co go spotkało . Kiedyś poprosił mnie bym przyniósł mu klapki i skarpetki, zdziwiło mnie to ale założyłem że może dla sąsiada z łóżka obok. On te klapki postawił koło swojego łóżka. Opowiadał na drugi dzień, że mina pielęgniarek i salowych była bezcenna, a jak poprosił pielęgniarkę by pomogła mu założyć skarpetki bo zmarzł w stopy, ta wezwała ordynatora i psychiatrie bo myślała że mu odwaliło. Takie akcje grał w kilku szpitalach i reakcje były podobne, taki z niego zgrywus.