konto usunięte
2015-09-25, 11:38
Niby sadistic to nie jest miejsce na takie rzeczy, ale piwko leci. Grałem we wszystkie części wiedźmina, ale 3 to prawdziwy majstersztyk. Nie chodzi nawet o grafikę, ogromny otwarty świat, świetnie zrobioną mechanikę walki tylko o fabułę, która sprawia że chcę się w wieśka grac. Dying light tak samo, jak dla mnie najlepsza gra o zombie od czasu Resident Evill. Na ten moment obie te gry są dla mnie numerem jeden roku 2015.
Tyle hajsu na grę z tyloma błędami i naginającym prawom fizyki końskim ogonem który się obserwuje przez 70% grania?
Syn_Milionera napisał/a:
Tyle hajsu na grę z tyloma błędami i naginającym prawom fizyki końskim ogonem który się obserwuje przez 70% grania?
Niby co kto lubi, ale jak wolisz się gapić na zad konia zamiast całą resztę gry to coś z Tobą nie tak... Z drugiej strony kto synowi milionera zabroni?
konto usunięte
2015-09-25, 17:41
A gdzie zajebistość nad zajebistosciami czyli Painkiller? Brakuje go tutaj
konto usunięte
2015-09-25, 18:25
Okej, okej. A co z całą serią Earth nieistniejącego już studia Reality Pump? tj 2140, 2150, 2160. Na każdym etapie prześcigały przereklamowany tytuł Blizzardu - Starcraft, a imho 2160 także SC II. Ale z reklamą i marką nie wygrasz.