Wchodzę na chatę z zakupami, narzeczona wyciąga zakupy (między innymi bułki) i po chwili pyta:
-Chcesz bułe?
-Nie
-A łokcia?
Własne. Jak się nie podoba to
Takie głupie, że aż dam piwo.
podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
a kiszkę...a w kiszkę
podpis użytkownika
plotę bzdury
*sypki drift po blacie*
Dałem piwo bo pewnie skończyło się na tym, że dostałeś od niej Luja Ogłuszacza i Kołowrotek. Tylko wstydziłeś się o tym napisać
Inze
2016-09-23, 9:51
@up Mi sie wydaje ze posmiali sie z tego przez 10 sec a pozniej przer🤬al ja jak dzik
Konto usunięte
2016-09-23, 10:45
Ja jak wracam z zakupami do domu to nie pytam, czy chce pałe tylko wkładam.
Wchodzę na chatę z zakupami, narzeczona wyciąga zakupy (między innymi butelki) i po chwili pyta:
-Chcesz bułe?
-Nie
-A łokcia?
pseudoanegdota, mająca na celu przekonanie innych, że masz narzeczoną - kogoś kto cię kocha za to kim jesteś.
nie masz narzeczonej i nikt cię nie kocha
nie okłamuj nas i siebie.
Borze jagie śmierzne
podpis użytkownika
A c🤬j w dupę wszystkim!
ojcieckogut napisał/a:
pseudoanegdota, mająca na celu przekonanie innych, że masz narzeczoną - kogoś kto cię kocha za to kim jesteś.
nie masz narzeczonej i nikt cię nie kocha
nie okłamuj nas i siebie.
Nawet bułek nie było... tylko halucynacje z niedożywienia.
Dałem ci już te piwo z litości. A teraz daj mi spokój.
Konto usunięte
2016-09-23, 13:28
Co to robi na glownej?
Na wykopie ciepło przyjęto żarcik z Twojego nędznego życia, więc i tutaj szukasz piw... Jesteś żałosny.
Tak jak ja.