30
287
v
co do filmiku z gory to nie buch. A co do bycia amatorem, to osobiscie przepalilbym was obu razem. I nie jestem z tego dumny, bo walcze 8 lat z uzalezenieniem i oddalbym wszystko, zeby nie palic. Wiadro z rana, wiadro do pracy, wiadro w przerwie w pracy, srednio 15-20 dziennie. I nie "siano" tylko brane z apteki 18-22% thc, glownie indyk celuje, ale nie zawsze idzie dostac. Tolerancja sie wyrabia, ale nic fajnego. Jak nie pale to sie poce i mi sciska zoladek jakbym heroine odstawil. Ogolnie nie polecam.
sprawdzdostepnosc napisał/a:
bo sam jestes amator. nie potrafisz odroznic dobrego towaru od siana. frajerzysz i dąsasz się. nie zapaliłbym z tobą
co do filmiku z gory to nie buch. A co do bycia amatorem, to osobiscie przepalilbym was obu razem. I nie jestem z tego dumny, bo walcze 8 lat z uzalezenieniem i oddalbym wszystko, zeby nie palic. Wiadro z rana, wiadro do pracy, wiadro w przerwie w pracy, srednio 15-20 dziennie. I nie "siano" tylko brane z apteki 18-22% thc, glownie indyk celuje, ale nie zawsze idzie dostac. Tolerancja sie wyrabia, ale nic fajnego. Jak nie pale to sie poce i mi sciska zoladek jakbym heroine odstawil. Ogolnie nie polecam.
Same kozaki na tym sadolu. Wy to powinniście wannami nap🤬lać nie wiadrami.
Ja paliłem tylko dżojnty, bo nie chciałem narkomańczyć z wiadra.
Ja paliłem tylko dżojnty, bo nie chciałem narkomańczyć z wiadra.
wcisq98 napisał/a:
v
co do filmiku z gory to nie buch. A co do bycia amatorem, to osobiscie przepalilbym was obu razem. I nie jestem z tego dumny, bo walcze 8 lat z uzalezenieniem i oddalbym wszystko, zeby nie palic. Wiadro z rana, wiadro do pracy, wiadro w przerwie w pracy, srednio 15-20 dziennie. I nie "siano" tylko brane z apteki 18-22% thc, glownie indyk celuje, ale nie zawsze idzie dostac. Tolerancja sie wyrabia, ale nic fajnego. Jak nie pale to sie poce i mi sciska zoladek jakbym heroine odstawil. Ogolnie nie polecam.
Znam to stary
Sztruks napisał/a:
Jakiś k***a amator ja teraz siedzę po 5 wiadrach i jednym gibonie i mam małe heheszki a ten co tu odj***ł to się w głowie nie mieści
Się dziwisz jak z wiadra to Ty wodę wypiłeś a na gibonie to Ty siedziałeś ale swojego starego..
To wygląda jak strzał z tytoniu.
Przerzuć się na vapek i zobaczysz, że uzależniony jesteś od tyty.
wcisq98 napisał/a:
v
co do filmiku z gory to nie buch. A co do bycia amatorem, to osobiscie przepalilbym was obu razem. I nie jestem z tego dumny, bo walcze 8 lat z uzalezenieniem i oddalbym wszystko, zeby nie palic. Wiadro z rana, wiadro do pracy, wiadro w przerwie w pracy, srednio 15-20 dziennie. I nie "siano" tylko brane z apteki 18-22% thc, glownie indyk celuje, ale nie zawsze idzie dostac. Tolerancja sie wyrabia, ale nic fajnego. Jak nie pale to sie poce i mi sciska zoladek jakbym heroine odstawil. Ogolnie nie polecam.
Przerzuć się na vapek i zobaczysz, że uzależniony jesteś od tyty.
Coś czuję, że ktoś zrobił w c🤬ja naszego bohatera nagrania i zamiast baksu sypnął mu coś innego.
sprawdzdostepnosc,
Nie p🤬l kocopoł, ja siedze w holandii kilka lat już i jarałem bucha praktycznie z każdego cofeeshopa w rotterdamie i jak już pale to nak🤬iam sam na hita takiego cybana jak gość z filmiku i tak średnio co 20 minut muszę poprawić. Więc albo jesteś c🤬j nie palacz, jarasz jointa dziennie i kozaczysz albo palisz chemola z osiedla od ziomka który se to zamawia z dark netu po 10zł za sztuke.
Cytat:
bo sam jestes amator. nie potrafisz odroznic dobrego towaru od siana. frajerzysz i dąsasz się. nie zapaliłbym z tobą
Nie p🤬l kocopoł, ja siedze w holandii kilka lat już i jarałem bucha praktycznie z każdego cofeeshopa w rotterdamie i jak już pale to nak🤬iam sam na hita takiego cybana jak gość z filmiku i tak średnio co 20 minut muszę poprawić. Więc albo jesteś c🤬j nie palacz, jarasz jointa dziennie i kozaczysz albo palisz chemola z osiedla od ziomka który se to zamawia z dark netu po 10zł za sztuke.
Galala napisał/a:
,
Nie p🤬l kocopoł, ja siedze w holandii kilka lat już i jarałem bucha praktycznie z każdego cofeeshopa w rotterdamie i jak już pale to nak🤬iam sam na hita takiego cybana jak gość z filmiku i tak średnio co 20 minut muszę poprawić. Więc albo jesteś c🤬j nie palacz, jarasz jointa dziennie i kozaczysz albo palisz chemola z osiedla od ziomka który se to zamawia z dark netu po 10zł za sztuke.
Teeee znawco ,to jest szałwia a nie zwykłe zielsko.
Sztruks napisał/a:
Jakiś k🤬a amator ja teraz siedzę po 5 wiadrach i jednym gibonie i mam małe heheszki a ten co tu odj🤬 to się w głowie nie mieści
Bo jesteś narkomanem nieznającym umiaru i masz tolerke wyj🤬a w kosmos.
PawelDylag napisał/a:
Teeee znawco ,to jest szałwia a nie zwykłe zielsko.
jebie mnie co jest na tym filmiku, ja tamto napisałem na inny temat
wcisq98 napisał/a:
v
co do filmiku z gory to nie buch. A co do bycia amatorem, to osobiscie przepalilbym was obu razem. I nie jestem z tego dumny, bo walcze 8 lat z uzalezenieniem i oddalbym wszystko, zeby nie palic. Wiadro z rana, wiadro do pracy, wiadro w przerwie w pracy, srednio 15-20 dziennie. I nie "siano" tylko brane z apteki 18-22% thc, glownie indyk celuje, ale nie zawsze idzie dostac. Tolerancja sie wyrabia, ale nic fajnego. Jak nie pale to sie poce i mi sciska zoladek jakbym heroine odstawil. Ogolnie nie polecam.
Ale jak to, moj kolega od 15 lat jarania zioła twierdzi ze trawa nie uzależnia
J🤬 was wszystkich ćpuny, przechwalają się na wzajem kto więcej pieniedzy w błoto wyrzuci i jak bardzo sobie niszczy życie XD
Margines.
Margines.